Spółka upada, ale ludzie PSL zatrudniają znajomych. Z sowitą pensją
Chodzi o Krzysztofa Gołębia, warszawskiego prawnika z wpływami u najwyższych władz PSL. Do upadającej spółki Poldim zatrudnił on brata Władysława Łukasika, "bohatera taśm PSL" i prezesa Agencji Rynku Rolnego - Tadeusza Łukasika.
Poldim jest w stanie upadłości. Jego długi sięgają ponad 100 mln zł, a ze złożonego w sądzie sprawozdania wynika, że w ostatnim okresie rozliczeniowym (kwiecień 2012 r.) spółka wygenerowała niewielki zysk w wysokości 605 tys. zł.
Krzysztof Gołąb, który zajmuje się sprzedażą majątku Poldim, we wrześniu wymienił członków rady nadzorczej Poldim-Mosty i odwołał wiceprezesa ds. finansowania. Na jego miejsce zatrudnił jednak, na trzyletnią kadencję, Tadeusza Łukasika. Jak wynika z akt sądowych, otrzymuje on pensję w wysokości około 20 tys. zł miesięcznie. Mimo prób "Rzeczpospolitej" nie udało się uzyskać od Gołębia komentarza do tego tematu.
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOL spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco