Jan Śpiewak o taśmach Kaczyńskiego: To próba budowy oligarchii na wzór Węgier Orbana
"Gazeta Wyborcza" ujawniła stenogram nagrania, na którym prezes PiS Jarosław Kaczyński rozmawia z austriackim biznesmenem na temat niemożności zapłacenia mu za wykonane już prace nad dwoma wieżowcami mającymi powstać przy ul. Srebrnej w Warszawie. Cała inwestycja ma opiewać na miliard trzysta tysięcy złotych. Wynajmowanie powierzchni mogłoby zapewnić Prawu i Sprawiedliwości stały i bezpieczny dochód.
Czytaj też: Czym zajmuje się spółka Srebrna z "taśm Kaczyńskiego"?
Na taśmach pada też nazwisko Jana Śpiewaka, aktywisty, przewodniczącego stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. Prezes Kaczyński uważa go za zagrożenie swoich planów: budowy 190-metrowego wieżowca na działce przy ul. Srebrnej.
- To nie mieści w kanonie europejskim, żeby partie polityczne stawiały wieżowce i prowadziły działalność gospodarczą na taką skalę. Mówimy o inwestycji wartej setki milionów złotych - podkreślił w Poranku Radia TOK FM były kandydat na prezydenta Warszawy.
Jan Śpiewak: Są różne sposoby finansowania partii przez spółkę
Dominika Wielowieyska przypomniała, że politycy PiS-u nie widzą nic złego w biznesowym zaangażowaniu Jarosława Kaczyńskiego. Tym bardziej, przekonują, to nie PiS chce budować wieżowce, tylko spółka Srebrna.
- Co ma mówić Prawo i Sprawiedliwość? Chyba nic innego im nie pozostało. Sytuacja, kiedy jedna z partii może liczyć na dochód z takiego wieżowca, idący w dziesiątki milionów złotych rocznie, to jest po prostu zagrożenie dla równowagi politycznej. To próba budowy pewnej oligarchii politycznej na wzór tej, która jest na Węgrzech Viktora Orbana - tłumaczył gość TOK FM, podkreślając, że "takie zaangażowanie w biznes jest ewidentnie zagrożeniem dla zasad demokracji".
Śpiewak dodał, że "taka spółka mogłaby też założyć na przykład koncern medialny, gazetę czy stację radiową". - To jest naprawdę bardzo groźne i nie powinno mieć miejsca - stwierdził w rozmowie z Dominiką Wielowieyską.
Pieniądze narzędziem walki politycznej
Dodał, że po taśmach Kaczyńskiego widać też, że o decyzji o pozwoleniu na budowę decyduje czynnik polityczny. - Tak być nie powinno - podkreślił, wskazując, że w dyskusji na temat pozwolenia na budowę przy ul. Srebrnej znika aspekt wspólnoty, tego, co z takiej decyzji będą mieli mieszkańcy miasta.
Czytaj też: Śpiewak twierdzi, że PO i PiS dogadało się ws. działki przy Srebrnej. "Doszło do pewnej politycznej umowy"
Aktywista tłumaczył także, że Jarosław Kaczyński krytykował wcześniej uwłaszczenie się postkomunistów na majątku publicznym, ich wpływ na gospodarkę, a teraz robi dokładnie to samo.
- Możemy sobie wyobrazić sytuację, że Jarosław Kaczyński ma dziesiątki milionów złotych dochodu z wynajmu (wieżowca - red.) i obcina subwencje budżetowe innym partiom. To jest próba uniezależnienia się od wyniku wyborów, od opinii publicznej i zabezpieczenia tej partii na dekady - podkreślił.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- Dlaczego Jan Śpiewak postanowił skończyć z polityką?
- Jakie sukcesy osiągnęła według aktywisty komisja weryfikacyjna?
- Czy wieżowiec pasuje do okolicy ulicy Srebrnej w Warszawie?
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji
- Komisja Europejska rozpoczęła procedurę naruszeniową w sprawie "lex Tusk". Co dalej?