Aleksandra Dulkiewicz o rozmowach z Glińskim: Nie chcemy dopuścić, by ECS było sterowane ręcznie
Spór o wysokość dotacji dla gdańskiego Europejskiego Centrum "Solidarności" zaczął się w październiku. Wtedy resort kultury zdecydował, że zamiast przyznawanych do tej pory 7 milionów złotych placówka otrzyma 4 miliony.
Aleksandra Dulkiewicz, która po śmierci Pawła Adamowicza pełni obowiązki prezydenta Gdańska, rozmawiała już z wicepremierem-ministrem kultury Piotrem Glińskim, który postawił twarde warunki. Jak mówiła w Poranku Radia TOK FM, nie chciałaby, aby ECS zostało przejęte przez resort kultury, tak jak stało się to z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Zgodnie z propozycjami min. Glińskiego: wyższe środki z budżetu dla ECS uzależnione są od zwiększenia kontroli resortu nad placówką oraz utworzenia działu im. Anny Walentynowicz.
- Czy pamięć o Solidarności ma swoją cenę? Czy można tym handlować? To jest niedopuszczalna sytuacja na poziomie emocji. A tak się zachowuje wicepremier, minister - mówiła w Aleksandra Dulkiewicz.
"Nie chcemy, by ECS było sterowane ręcznie"
W sprawie propozycji resortu Piotra Glińskiego Dulkiewicz - oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, który brał udział w rozmowie z wicepremierem - ma rozmawiać z władzami placówki.
- Widzimy, co się dzieje z Muzeum II Wojny Światowej po zmianie dyrekcji i dołożeniu pieniędzy. Jak bardzo odbiega od tego, czym miało być to nowe muzeum. Nie chcemy dopuścić do tego, żeby ECS było miejscem, gdzie będzie uprawiana - w taki sposób - polityka historyczna i sterowanie ręczne - tłumaczyła.
Dodała, że "wielką mądrością" wykazywał się w sprawie Europejskiego Centrum Solidarności - tragicznie zmarły prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. - W różnych momentach działania ECS były zakusy, by poprowadzić je tak, by było w 100 procentach podległe ministerstwu kultury i dziedzictwa narodowego. Pan prezydent mówił: słuchajcie, rządy się zmieniają, może być różnie, a w samorządzie jest jednak większa mądrość. Okazuje się, że jego słowa były prorocze - oceniła.
Podkreśliła, że ministerstwu chodzi o to, aby przejąć gdańską placówkę i dzięki temu, "w jakimś stopniu opowiadać historię po swojemu".
Warto przypomnieć, ze w ostatnich latach to ECS był miejscem, gdzie odbywało się wiele uroczystości dotyczących rocznic podpisania Porozumień Sierpniowych, które stały w opozycji do oficjalnych obchodów organizowanych przez rząd.
30. rocznica wyborów czerwcowych
Prowadząca program Karolina Lewicka, pytała, czy zdaniem Aleksandry Dulkiewicz władzy centralnej nie chodzi także o przejęcie organizacji przypadających w tym roku rocznic. Rok 2019 to m.in. 30. rocznica wyborów 4 czerwca. Zmarły tragicznie Paweł Adamowicz planował zorganizowanie w Gdańsku wielkich obchodów rocznicowych.
- W kraju będzie powoli ruszała kampania przed wyborami do parlamentu. Opozycja wiąże z czerwcową datą duże nadzieje. Być może tam właśnie (w ECS - red.) odbędzie się symboliczna inauguracja kampanii opozycji. Może po prostu PiS chce mieć kontrolę także nad tymi uroczystościami? - pytała gospodyni Poranka Radia TOK FM.
Czytaj też: Rząd PiS obciął dotację ECS w Gdańsku. Piotr Gliński zgodzi się na rozmowę z Dulkiewicz?
- Pan prezydent Adamowicz o rocznicy 4 czerwca myślał jak o odrodzeniu naszej obywatelskości. Polityka to roztropna troska o dobro wspólne. To nie jest tylko "kto kogo". W życiu publicznym dzisiaj jesteśmy w wielkim kryzysie. Jeżeli władza centralna tego nie dostrzega, to jest mi po prostu przykro, bo ma klapki na oczach. My samorządowcy, którzy jesteśmy blisko ludzi, chcemy tę władzę odnowić - podkreśliła.
Jak dodała, w planach dotyczących gdańskich obchodów rocznicy 4 czerwca nie chodzi o inaugurację kampanii, tylko o powrót do "jasnych wartości", które towarzyszyły wyborom zorganizowanym w 1989 roku. - A jeżeli chcemy zawalczyć o to, by pamięć europejska i światowa dotyczyła tego, że wyjęcie pierwszej cegły z Muru Berlińskiego rozpoczęło się w Gdańsku, to nie da się tego zrobić bez pieniędzy - podsumowała.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
-
Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
-
Netanjahu zrobił krok w tył ws. reformy sądów. "To może być tylko taktyczna przerwa"
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii
-
"Miał kiepską rękę do ludzi". Hołownia szczerze o Janie Pawle II. "Menadżerem był fatalnym"
- "Sukcesja" to "brutalna diagnoza" naszych czasów. "Liczą się pieniądze i władza, reszta to kwiatek do kożucha"
- "W Pałacu Elizejskim trwa gorączka". Francja w ogniu protestów. Czy Macron zrezygnuje z reformy?
- Finlandia krok bliżej NATO. Węgierski parlament podjął decyzję
- Przegląd prasy: zrozumieć upadek Silicon Valley Bank. Słówka i zwroty z newsów z CNN czy CNBC
- Ekspert analizuje tempo rosyjskich działań na Ukrainie. "To może być ostatni rozdział tego konfliktu"