Wiosna Biedronia wystartowała. "Do 2035 roku zamkniemy wszystkie kopalnie węgla". Obietnic było więcej
Oficjalna część konwencji zaczęła się od "Ody do radości", która jest hymnem Unii Europejskiej. Na Torwarze zebrało się kilka tysięcy osób.
W przemówieniu inaugurującym działalność nowej partii, Robert Biedroń, przypomniał o tragicznie zmarłym Pawle Adamowiczu. - 20 dni temu stała się wielka tragedia. Nie żyje prezydent Gdańska, który nie bał się iść pod prąd; który ostatnie lata poświecił na budowaniu mostów, tworzeniu wspólnoty. Jako były prezydent miasta wiem, że testament Pawła Adamowicza trzeba zrealizować. Musimy zrealizować testament Pawła Adamowicza. Bo wartości, których bronił Paweł są naszymi wartościami - mówił były prezydent Słupska.
- Nie chcemy już więcej wojny polsko-polskiej, chcemy wzajemnego szacunku i dialogu. Ostatnie lata były zimne i ponure, dostawaliśmy nieustanny konflikt, a zamiast dobra wspólnego - interes partyjny. Potrzebujemy wiosny, która odnowi ten ponury krajobraz. Niech nareszcie do tego zimnego kraju przyjdzie wiosna - mówił, nawiązując do pogłosek, że jego nowe ugrupowanie ma nazywać się właśnie "wiosna".
Jak podkreślił Biedroń wszyscy uczestnicy konwencji, sympatycy nowego ruchu to ludzie, którzy wierzą, że "w Polsce nie ma już miejsca na nienawiść".
Czytaj też: Wyciekła nazwa partii Roberta Biedronia? Współpracownik: Zapowiada odrodzenie>>>
Konkretne obietnice
Biedroń zapowiedział realizację konkretnego planu. Program ma być oparty na trzech fundamentach: "człowiek, wspólnota, państwo, któremu ufam".
Lista obietnic jest bardzo długa. Jedną z najważniejszych deklaracji jest ta dotycząca walki ze smogiem.
- Do 2035 roku zamkniemy wszystkie kopalnie węgla i będziemy mieli najczystsze powietrze w tej części Europy. Stworzymy także sektor odnawialnych źródeł energii, a w nim 200 tysięcy miejsc pracy dla górników oraz pracowników elektrowni - zapowiedział.
Były poseł i prezydent Słupska zadeklarował też wprowadzenie przepisów dopuszczających przerywanie ciąży do 12 tygodnia. Teraz prawo do aborcji jest znacząco ograniczone. Robert Biedroń obiecał, że jeśli dojdzie do władzy, in vitro będzie refundowane z budżetu państwa, a klauzula sumienia i Fundusz kościelny będą zlikwidowane.
Polityk chce też, by 500 Plus wypłacane było także na pierwsze dziecko.
Czytaj też: Robert Biedroń hojniejszy od PiS? W TOK FM mówi o pomyśle, który może przebić 500 plus>>>
DOSTĘP PREMIUM
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosyjscy hakerzy zaatakowali portugalską służbę zdrowia? To odwet za pomoc Ukrainie
- "Król jest nagi"? Najbogatszy azjatycki miliarder musi się tłumaczyć. "W Indiach to bohater"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat