"Zaczął słabo, jak teleewaneglista. Ale rozkręcił się". Komentarze po konwencji Wiosny Biedronia
Nowa partia Roberta Biedronia nazywać się będzie, zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, Wiosna. Jak deklarował były prezydent Słupska podczas warszawskiej konwencji nowe ugrupowanie ma zmienić "oblicze tej ziemi", Polski.
- Biedroń zaczął jak teleewangelista. Zaczął słabo, ale rozkręcił się - komentowała Adriana Rozwadowska z "Gazety Wyborczej". - Przekaz był mocniejszy niż się spodziewałam. Od wielu lat nie mieliśmy w Polsce polityka, który tak wprost mówiłby np. o prawach kobiet. Przekaz Biedronia był bardzo mocny - podkreśliła dziennikarka w TOK FM. Ale sama przyznała, że ona usatysfakcjonowana jest "średnio". - Zajmuje się gospodarką. A takie "wrzutki", jak wyższa płaca minimalna, to za mało. Nie było nic o pracownikach, o rynku pracy. To nie są sexy tematy, widać, że świadomie je zostawił, pominął. Widać, że będzie próbował ustawić spór na sprawach światopoglądowych, a nie gospodarczych - oceniła.
- Zgadzam się, to było wystąpienie przede wszystkim światopoglądowe - dodał Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego. Jak ocenił, skupienie się na sprawach światopoglądowych łatwo skupi uwagę wyborców. A w Polsce są grupy, które oczekują spełnienia tego typu postulatów, jak likwidacja Funduszu kościelnego, renegocjacja konkordatu. - Ale nie wydaje mi się, by był to program, który jest w stanie porwać większą część Polaków o umiarkowanych, centrowych poglądach. Na przykład tych, którzy w wyborach prezydenckich zagłosowali na Andrzeja Dudę - stwierdził ekspert.
Trudnowski ocenia, że Wiosna Roberta Biedronia może - w wyborach do Parlamentu Europejskiego - zdobyć powyżej 10 procent głosów. - Ale raczej nie dużo więcej - dodał gość TOK FM.
Biedroń łamie konstytucję?
Robert Biedroń zapowiedział między innymi, że chce, by ci, którzy łamią konstytucję, byli ukarani. Służyć temu ma Komisja Sprawiedliwości i Pojednania. - Rozliczymy tych, którzy dopuścili się naruszenia praw i wolności zapisanych w konstytucji.Odpowiedzialnych, nawet tych sterujących państwem z tylnego rzędu, postawimy przed Trybunałem Stanu - zapowiedział.
Biedroń nie wymienił nazwisk. Ale trudno mieć wątpliwości, że mówiąc o stawianiu przed TS myślał o Jarosławie Kaczyńskim.
- Złośliwie zwrócę uwagę na jedną rzecz. Robert Biedroń mówił o rozliczaniu za łamanie ustawy zasadniczej. Wynotowałem artykuły konstytucji, które jego dzisiejsze deklaracje łamią: 18, 30, 38, 53, 198 - wyliczał Trudnowski.
Czego dotyczą deklaracje Biedronia, które mają naruszać zapisy Konstytucji RP? - Począwszy od tego, że posła Jarosława Kaczyńskiego nie można postawić przez Trybunałem Stanu, przez to, że organizację lekcji religii w szkołach gwarantuje art. 53. Wreszcie artykuły 30 i 38, czyli ochrona życia. Przypominam, że już w 1997 roku Trybunał Konstytucyjny wyłączał możliwości dokonywania aborcji z tzw. powodów społecznych. Łatwo się mówi o obronie konstytucji, ale trudno budować program, jeżeli się nie do końca podziela wartości, które są w tej konstytucji zapisane - ocenił ekspert z Klubu Jagiellońskiego.
W kontekście zapowiedzi dotyczących stawiania przed Trybunałem Stanu warto przypomnieć, że posłowie i senatorowie mogą stanąć przed TS za "naruszenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej" oraz "za naruszenie zakazu nabywania majątku ze Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego".
Deklaracje światopoglądowe zwróciły uwagę Prawa i Sprawiedliwości. "PO konwencji Biedronia: bratobójcza bitwa na opozycji rozpoczęta. Festiwal obietnic, pomijając ich treść - wszystko można obiecać słowa, słowa, słowa. Żeby być wiarygodnym trzeba pokazać konkrety. Spór światopoglądowy to nie propozycja. Dobra zmiana dla PL to nie spór na światopogląd" - tak konwencję Wiosny podsumowała na Twitterze Beata Mazurek, rzeczniczka PiS-u.
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
- PiS "w pewnej defensywie", ale opozycja też musi uważać. "To dziś główny kłopot"
- Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
- Sąd zmienił decyzję w sprawie Ewy M. Aktywistka będzie mogła wyjść na wolność
- Poseł PiS potrącony samochodem. "Zrobił to świadomie"
- Ziobro ma zakaz wypowiadania się o Agnieszce Holland i "Zielonej granicy". Jest decyzja sądu