Prawicowa koalicja Jurka i Jakubiaka ma się rozrosnąć. "Wybory do PE to bitwa, ale wojna będzie na jesieni"

Marek Jakubiak zapowiada, że koalicja, którą tworzy z ugrupowaniem Marka Jurka, może się powiększyć. - Federacja dla Rzeczypospolitej i Prawica Rzeczypospolitej rozmawiają z kolejnymi formacjami w sprawie wspólnego startu w eurowyborach - powiedział były współpracownik Pawła Kukiza.

- W eurowyborach wystartujemy w koalicji z Prawicą Rzeczypospolitej Marka Jurka; zbieżność nazw nie jest przypadkowa – powiedział Marek Jakubiak. - Cele mamy bardzo podobne, choć różnice charakterologiczne dość poważne. Myślę, że odniesiemy tutaj sukces. Rozmawiamy w tej chwili z dwoma ugrupowaniami. Mam nadzieję, że te rozmowy będą owocne. Ujawniać kto to jest nie będę, dlatego że to jest kwestia negocjacji i podjęcia przez nich decyzji – dodał.

Start w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego to nie wszystko. Jakubiak z Jurkiem chcą wspólnie walczyć także w wyborach do Sejmu i Senatu. -  Wybory do europarlamentu to jest bitwa, ale wojna będzie na jesieni – ocenił były polityk Kukiz'15.

Poseł, pytany przez dziennikarzy o to, co kim nie byłby w stanie współpracować, wskazał na Platformę Obywatelską. Z pozostałymi byłby gotów rozmawiać. - Bycie politykiem to nie znaczy zamknąć się we własnej skorupce i zbudować sobie sektę polityczną. Tylko otwartość polityka powinna polegać na tym, że poprzez działalność własnego ugrupowania powinno się prowadzić politykę dla Polski, nie dla siebie – stwierdził Marek Jakubiak.

Polityk zdobył poselski mandat z listy Kukiz'15, ale z ugrupowaniem rozstał się w listopadzie 2018 roku. 

Marek Jurek przypomnimy, dostał się w 2014 roku do PE dzięki porozumieniu z Prawem i Sprawiedliwością - politycy jego ugrupowania startowali z list partii Jarosława Kaczyńskiego.

Wybory do europarlamentu odbędą się 26 maja

TOK FM PREMIUM