Sejmowa komisja zajęła się wnioskiem o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry
Wniosek przed komisją uzasadnia posłanka PO-KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. W posiedzeniu uczestniczą też wiceministrowie sprawiedliwości: Łukasz Piebiak, Michał Wójcik, Marcin Warchoł, Patryk Jaki. Obecni są też prokurator krajowy Bogdan Święczkowski i zastępcy Prokuratora Generalnego: Beata Marczak, Robert Hernand i Krzysztof Sierak.
Za SKOK i KNF
Wniosek w tej sprawie został złożony w Sejmie przez posłów PO-KO i opublikowany na stronie sejmowej w końcu stycznia. Opozycja zarzuca ministrowi m.in. niedopełnianie obowiązków oraz przekraczanie uprawnień ws. afer w SKOK oraz KNF, a także działanie zmierzające do wyprowadzenia Polski z UE.
Ziobro odnosząc się w końcu stycznia do wniosku posłów PO-KO oświadczał, że chętnie podda się ocenie jego działalności przez Sejm. "I zapewniam, że będę kontynuował swoją misję, tak aby zwykli ludzie mogli czuć się bezpiecznie, a przestępcy musieli się bać" - dodawał.
"Po złożonym na początku stycznia wniosku o moje odwołanie widać, że to wszystko przeszkadza opozycji, która przez lata, gdy rządziła, niewiele zrobiła, by poprawić bezpieczeństwo" - mówił Ziobro. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapowiedziała też, że klub PiS go nie poprze.
Zdaniem wnioskodawców, sprawowanie przez Ziobrę funkcji ministra sprawiedliwości doprowadziło też do drastycznego spowolnienia funkcjonowania sądów, w szczególności sądów powszechnych.
Według posłów PO-KO wniosek jest też "reakcją na szereg zaniedbań, niedopełniania obowiązków oraz przekroczenia uprawnień przez ministra", w szczególności w zakresie ujawnionych w mediach afer obejmujących nieprawidłowości w SKOK, Komisji Nadzoru Finansowego.
Zagraża członkostwu Polski w UE?
Ponadto, politycy PO-KO zarzucają Ziobrze, iż jego działania zmierzają do zakwestionowania członkostwa Polski w Unii Europejskiej. "Zbigniew Ziobro swoim działaniem pokazał, że rozwój i bezpieczeństwo Polski, gwarantowane przez członkostwo w UE, nie są dla niego najwyższymi wartościami. Jak bowiem inaczej można ocenić wniosek Zbigniewa Ziobro, złożony w dniu 23 sierpnia 2018 r. do Trybunału Konstytucyjnego, rozszerzony pismem z dnia 4 października 2018 r., podważający konstytucyjność art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który to przepis jest jednym z fundamentów działalności orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - oceniono.
Ziobro mówi o swoich zasługach
Minister Ziobro odnosząc się do zarzutów zawartych we wniosku powiedział, że "czas reformy wymiaru sprawiedliwości, to czas bardzo wielu udanych zmian". "O czym świadczą też liczby i rozległość propozycji legislacyjnych, które my podjęliśmy. Przez pierwszy rok rządów w MS przygotowaliśmy więcej projektów ustaw niż przez cztery lata ostatniej kadencji przygotowała PO" - powiedział.
Według szefa MS, z roku na rok rośnie poczucie bezpieczeństwa wśród Polaków. "Według ostatnich badań, 89 proc. Polaków uznało, że Polska jest bezpiecznym krajem i wskazało, że czuje się w Polsce coraz bezpieczniej" - dodał.
Ziobro zaznaczył też, że od kiedy sprawuje funkcję Prokuratora Generalnego, "z roku na rok poziom maleje przestępczości". "Przestępczość spada w większości istotnych kategorii, biorąc pod uwagę zagrożenia dla polskich obywateli" - zaznaczył.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół