Min. Czaputowicz uważa, że Polska jest szanowana i słuchana. Była wiceszefowa MSZ: To czarowanie rzeczywistości
Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych, podczas wygłoszonego w czwartek (14 marca) w Sejmie rocznego expose mówił m.in., że Polska jest dziś krajem aktywnym i słuchanym, cieszącym się coraz większym szacunkiem zagranicznych partnerów.
- To jest niestety takie czarowanie rzeczywistości i zaprzeczanie jej, bo dzieje się wręcz odwrotnie - komentowała w TOK FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była wiceminister spraw zagranicznych. - Polska jest dzisiaj mniej słuchana i mniej szanowana niż kilka lat temu. Nasza pozycja międzynarodowa jest słabsza, zarówno w Unii Europejskiej, w naszym wschodnim sąsiedztwie, a nawet w tak przeinwestowanych dzisiaj relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - wyjaśniała.
Polski głos w sprawie Ukrainy jest bezsilny
Jacek Czaputowicz podczas wystąpienia w Sejmie zapewnił, że polskie poparcie dla Ukrainy jest jednoznaczne. "W szczególności domagamy się uwolnienia uwięzionych przez Rosję marynarzy, zwrotu ukraińskich statków i przywrócenia pełnej swobody żeglugi między Morzem Azowskim a właściwą częścią Morza Czarnego".
- To są wszystko bardzo słuszne postulaty, tylko problem z nimi polega na tym, że wznoszenie ich bardzo głośno na arenie polskiej paradoksalnie świadczy o naszej bezsilności, jeżeli za tym głośnym głosem w Polsce nie idą działania międzynarodowe, a polskie możliwości przeniesienia tych postulatów na arenę natowską, unijną są dzisiaj bardzo słabe - przekonywała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
Co na to Kreml? Poroszenko: W 2024 roku wniosek o członkostwo Ukrainy w UE
- Polska sama w sprawie Ukrainy nie może zrobić nic. Potrzebujemy działać wspólnie z przywódcami unijnymi i bardziej partnersko ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ jesteśmy osłabieni w Unii, ustawiliśmy się na zbyt wasalnej pozycji wobec USA i w związku z tym pozostaje nam głównie wznoszenie okrzyków w Polsce, które są słuszne, ale bezsilne - podkreśliła była wiceszefowa MSZ.
Rok rocznic. "Promocja Polski może się zamienić w jej przeciwieństwo"
Była wiceminister spraw zagranicznych odniosła się także do zapowiadanych przez Jacka Czaputowicza obchodów: rocznicy wyborów 4 czerwca oraz 15-lecia Polski w Unii Europejskiej.
Prowadzący program, Mikołaj Lizut, zaznaczył, że dla znaczącej części elit PiS przeprowadzone w 1989 roku wybory były oszustwem.
- To nie jest kontrowersja tylko wewnętrzna. Rząd ustawia się w jakimś szpagacie niezwykle trudnym do przeprowadzenia - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz oraz dodała, że PiS taką narrację już od dłuższego czasu prowadzi także na zewnątrz Polski. Tłumaczyła, że do takich przekazów należy też ten o obsadzaniu polskich sądów przez komunistyczną elitę.
"Stół to miejsce, które łączy". Samorządowcy chcą wspólnie obchodzić rocznicę 4 czerwca
- Ta cała narracja, która niestety była obecna także na zewnątrz, podważyła ten polski flagowy projekt w wymiarze międzynarodowym, że polska jest krajem największego sukcesu transformacyjnego. To wszystko było przez całe rządy PiS dyskredytowane wewnętrznie i także zewnętrznie - podkreśliła.
Dodała, że bardzo trudno będzie polskiemu rządowi połączyć narrację dyskredytującą polski sukces z obchodami czerwcowych wyborów. - To jest nie do kupienia przez partnerów zewnętrznych. Dla nich polska transformacja oznacza :Lecha Wałęsę. Jeżeli będzie próba zamienienia go jakimiś innymi osobami, to może się okazać, że promocja Polski zamieni się w swoje przeciwieństwo - wyjaśniała Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- czy zmiana ministra Waszczykowskiego na ministra Czaputowicza okazała się dobrym posunięciem?
- o konferencji bliskowschodniej;
- o ustawie o IPN;
- o budżecie unijnym rozdzielanym wedle praworządności;
- o świętowaniu 15-lecia Polski w Unii Europejskiej.
-
Politycy nadużywający kłamstwa otrzymali "turbodoładowanie". "Pojawiła się możliwość oszukiwania społeczeństwa na masową skalę"
-
PiS znów obniży wiek emerytalny? Ekspert: Tym nie da się już wygrać wyborów
-
"Zwijała z ulic" polskich chłopców, by kopulowali dla III Rzeszy. Kim była Inge Viermetz?
-
Ulewy oraz burze z gradem. IMGW wydało ostrzeżenia dla kilku województw
-
Tusk czy Morawiecki? Polacy wskazali, który z polityków byłby lepszym premierem [SONDAŻ]
- Iga Świątek wygrała w finale wielkoszlemowego French Open. Pokonała Czeszkę Karolinę Muchovą
- "To przekażcie Putinowi". Zełenski o kontrofensywie: Wszyscy dowódcy nastawieni są pozytywnie
- Iga Świątek gra z Czeszką Karoliną Muchovą w finale French Open. Ma szansę na czwarty w karierze wielkoszlemowy tytuł
- Wysadzenie tamy w Nowej Kachowce. "Zapasów jedzenia pozostało na dwa dni, brakuje wody pitnej"
- Boris Johnson ustąpił z funkcji posła. Były premier Wielkiej Brytanii ogłosił "natychmiastową rezygnację"