Adam Bielan przyznał w rozmowie z Polityką Insight, że wybory europejskie są dla Zjednoczonej Prawicy trudniejsze nawet od tych samorządowych. Polityk PiS tłumaczył, że w tym kontekście ma na myśli frekwencję. - Jest ona niska, więc dobrze zmobilizowane elektoraty mniejszych partii mogą im pomóc przekroczyć próg wyborczy – wyjaśniał Bielan.
Jak dodawał, dla PiS kłopotliwy jest także "rozkład frekwencji". - Do tej pory było tak, że była relatywnie wyższa w dużych miastach, a dość niższa na wsi. Dlatego będzie w trakcie tej kampanii przekonywać mieszkańców wsi i mniejszych miejscowości, że te wybory są bardzo ważne – mówił Bielan.
Polityk PiS został zapytany, czy widzi różnicę w tym, jak jest teraz odbierany przez społeczeństwo w porównaniu z poprzednimi kampaniami wyborczymi. - Zbieram podpisy na targowiskach. Tam spotykamy ludzi, którzy są poza polityczną bańką. Reakcje na nas lepsze niż 3 lata temu, jeśli można to uznać za probierz – podkreślił Adam Bielan.
Adam Bielan opowiadał też o walce o elektorat PSL, problemach Koalicji Europejskiej i szansach Kukiz'15. Na koniec prognozował frekwencję, wynik wyborów i zastanawiał się, kto będzie następnym szefem Komisji Europejskiej. Posłuchaj całego podcastu!
