Jacek Saryusz-Wolski: Dziś na ulicy ktoś mnie zapytał "to pan jest 27 do 1, tak?"
Jacek Saryusz-Wolski startuje obecnie do Parlamentu Europejskiego z pierwszego miejsca warszawskiej listy Prawa i Sprawiedliwości. To jego kandydatura w 2017 roku była forsowana przez rząd Beaty Szydło na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Donald Tusk ubiegał się wtedy o reelekcję. Polski rząd poniósł wówczas w głosowaniu spektakularną porażkę 27:1. Kandydatura Tuska została poparta nawet przez Viktora Orbána, uważanego za najbliższego sojusznika Jarosława Kaczyńskiego.
"Byłem jedynym polskim kandydatem"
Prowadzący audycję Maciej Zakrocki pytał Jacka Saryusza-Wolskiego m.in. o to, czy ta sytuacja jest mu przypominana w trakcie spotkań z wyborcami.
- Dziś na ulicy ktoś mnie zapytał: "to pan jest 27 do 1, tak"? - przyznał Saryusz-Wolski, po czym szybko dodał: - To jest nieprawda. Ja nie byłem kandydatem, ponieważ mnie nie wpuszczono na boisko. Ale byłem jedynym kandydatem Polski, ponieważ Donald Tusk był kandydatem maltańsko-niemieckim.
Jak zaznaczył europoseł, w całej sprawie chodziło o to, aby "to, co robił i nadal robi wbrew polskim interesom Donald Tusk, nie szło na konto Polski". Saryusz-Wolski tłumaczył, że rząd Szydło nie chciał poprzeć Tuska, w związku z czym jedynym sposobem na - jak przyznał - "wyjście z honorem" - była tego typu "demonstracja polityczna".
Przypomnijmy, po tej sytuacji Saryusz-Wolski został usunięty z Platformy Obywatelskiej (której był członkiem), przestał być też członkiem frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie.
- Ja się zdystansowałem w głębokim przekonaniu od Donalda Tuska, ponieważ on miał wielką szansę czynić dobro dla Polski, a poczynił wiele szkód - przekonywał w TOK FM Saryusz-Wolski.
"Donald Tusk walczył o cudze interesy"
- Czy pan, jako osoba przez wielu kojarzona z procesem integracji Polski z UE, uważana nie tylko za polityka, ale też za eksperta, nie wiedział, że to jest próba skazana na niepowodzenie? - pytał Marcin Zakrocki.
- Ona nie była niepowodzeniem. Ona spełniła swoje zadanie - argumentował europoseł, nie szczędząc przy tym dalszej krytyki Donaldowi Tuskowi. Przekonywał, że "wszystko, co można powiedzieć o jego dorobku to pasmo porażek". Wymienił w tym kontekście m.in. brexit i politykę migracyjną.
- Wyobraźmy sobie, że rząd Polski by poparł Donalda Tuska, tak jak poparł w pierwszej kadencji. Ja też zresztą pracowałem na kandydaturę Tuska w pierwszej połowie kadencji, kiedy wierzyłem, że on będzie pracował dla Polski i regionu. Więc z tej perspektywy uważam, że stało się dobrze. (...) Żaden ważny polski postulat nie został przez niego załatwiony. Nie zawalczył o to, natomiast walczył o cudze interesy - stwierdził Saryusz-Wolski.
Podkreślił jednak, że "czerwoną linią nie do przekroczenia" było wszczęcie procedury z art. 7. przeciwko Polsce. - Tusk zaatakował Polskę używając Komisji Europejskiej. To jest niewybaczalne - uznał gość TOK FM.
Nowy układ sił w PE
Jacek Saryusz-Wolski mówił też w TOK FM o swoich przewidywaniach co do układu sił w Parlamencie Europejskim po nadchodzących wyborach. Jego zdaniem, układ ten się nieco zmieni, gdyż - jak ocenił - cała scena polityczna przesuwa się w prawo. Podkreślił, że zapewne pojawi się też nowa siła, budowana przez Emmanuela Macrona i liberałów. - Zmiana będzie, ale nie kompletna czy radykalna - ocenił.
Polityk mówił też o dalszych losach grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (której jest członkiem). Przypomnijmy, że jej główny trzon stanowią Brytyjczycy, którzy szykują się do brexitu. Saryusz-Wolski zapewnił jednak, że grupa ta pozostanie w PE, choć być może straci pozycję trzeciej największej frakcji. - To dalej będzie grupa afirmacji dla Unii Europejskiej, a jednocześnie krytycznego do niej stosunku.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
Posłuchaj całej rozmowy!
DOSTĘP PREMIUM
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- Pokrzywdzony czy zabójca? "Obrona konieczna w Polsce to loteria"
- Polaków walczących w Ukrainie czeka więzienie? "Wypada zapytać PiS, po której stronie naprawdę są"
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania
- Politico: W UE brakuje leków. "Zwłaszcza antybiotyków i środków przeciwbólowych dla dzieci"