Jacek Żakowski do Barbary Nowackiej: Dziwię się, że "jedziecie" na Biedronia, a nie na PiS

Jacek Żakowski skrytykował Koalicję Europejskiej za atakowanie Roberta Biedronia. Zarzuty dotyczyły czasów, kiedy lider Wiosny był prezydentem Słupska. Chodzi o sprawę pedofilii w Słupskim Ośrodku Kultury. - Dyskusja polega na tym, czy urzędnicy dopełnili wszystkich koniecznych działań i kroków. Robert Biedroń, jako prezydent Słupska, był zobowiązany zadbać o to, aby to wszystko zostało dopełnione - tłumaczyła w imieniu KE Barbara Nowacka.
Zobacz wideo

Prowadzący Poranek Radia TOK FM, Jacek Żakowski, pytał liderkę Inicjatywy Polska, Barbarę Nowacką, dlaczego Sławomir Neumann (KE) atakuje Roberta Biedronia w sprawie wyjaśnianych już wcześniej zarzutów, kiedy szef Wiosny był jeszcze prezydentem Słupska. Chodzi o sprawę skandalu pedofilskiego w Słupskim Ośrodku Kultury. 34-letni nauczyciel pracujący w placówce miał współżyć z dwiema dziewczynkami, inną molestować. Robert Biedroń zaznaczał wielokrotnie, że kiedy sprawa do niego trafiła, podjął wszelkie możliwe działania. 

- Po co Koalicja Europejska schodzi na taki poziom? - pytał dziennikarz TOK FM. I dodał, że atak Neumanna przypomina mu czasy, gdy PO i PiS rozmawiały o stworzeniu koalicji (po wyborach w 2005 roku - red.).

Wiosna na atak na lidera odpowiedziała pozwem.

Barbara Nowacka tłumaczyła, że wyciąganie takich konfliktów czasami nie ma sensu, ale od razu też dodała, że od Roberta Biedronia, osoby, która od lat zajmuje się prawami człowieka, wymaga się więcej. - Wiem to sama po sobie. Od Roberta Biedronia, tak samo, jak ode mnie, wymaga się wyższych standardów. Widzieliśmy wszyscy w mediach prokuratora, który powiedział, że nie wpłynęło do niego żadne zawiadomienie (od władz Słupska - red.). To co, prokuratura kłamie? Więc wyjaśnijmy to. Jeżeli tak, to oznacza, że PiS po raz kolejny używa prokuratury do celów politycznych. Nie wiem kto, kiedy i jakie złożył oświadczenie - mówiła polityczka.I podkreśliła, że jeśli ktoś zajmuje się prawami człowieka, to obowiązują go bardzo wysokie standardy moralne oraz natychmiastowe działanie. 

Zaapelowała też do wszystkich o więcej spokoju. - Zarówno do ludzi związanych z Wiosną, jak i do ludzi po tej samej stronie (co ja - red.), żebyśmy przestali się obrażać. Nie urządzali na siebie wzajemnie ataków, bo to nie ma żadnego sensu - stwierdziła.

Barbara Nowacka o zatrzymaniu Podleśnej: Tak działają państwa niedemokratyczne

"Dziwię się, że jedziecie na Biedronia, a nie na PiS"

Jacek Żakowski pytał więc, czy polityczka zaapeluje do Sławomira Neumanna, aby przeprosił Roberta Biedronia jeszcze przed rozprawą, czy też Koalicja Europejska będzie czekała na wyrok. - Ale za co ma przepraszać? Rozmowa jest tylko o tym, kiedy Robert złożył zawiadomienie. Neumann ma przepraszać za to, że prokuratura nie wie? - odpowiedziała Barbara Nowacka. 

- Za wprowadzenie do debaty tego wątku, takiego PO-PiS-owskiego w najgorszym stylu - tłumaczył dziennikarz.

- Wydaje mi się, że wątek wziął się także z rozmów w mediach, w tym rozmów Roberta - oceniła Nowacka, podkreślając, że nie jest to jednak dzisiaj temat w kampanii. Według niej najważniejsze jest to, czy strona prodemokratyczna odniesie sukces w wyborach. - Nie po to żeśmy protestowali, żeby, kiedy możemy wygrać tę naszą wojnę o prawa kobiet, o lepszą Polskę, o demokrację, by ten głos się gdzieś rozproszył - podkreśliła.

Sławomir Neumann: Kościół nie jest w stanie sam się oczyścić. Zbyt wiele osób z hierarchii kościelnej kryje pedofilię

- Tym bardziej się dziwię, że "jedziecie" na Biedronia, a nie "jedziecie" na PiS - stwierdził Żakowski. - Jak to? Całymi dniami, od rana do wieczora, pokazujemy, co robił i co robi PiS - odpowiedziała Nowacka i zaprosiła na Marsz dla Europy, który odbędzie się w sobotę (18 maja) w Warszawie.

Udział w imprezie zapowiedział Donald Tusk.

Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!

TOK FM PREMIUM