"Ojkofobia", "fraternizacja", "odkrycie towarzyskie". Urodzinowy słowniczek prezesa PiS

Prezes PiS słynie z barwnych i oryginalnych sformułowań. Wiele z nich, "bez żadnego trybu", wchodzi do języka potocznego. Z okazji urodzin Jarosława Kaczyńskiego postanowiliśmy wybrać te najciekawsze.
Zobacz wideo

Barbaryzacja - "barbaryzacji Polski" miał - zdaniem prezesa PiS - dokonywać były poseł Janusz Palikot poprzez swoje kontrowersyjne wypowiedzi i zachowania. Według Słownika PWN, barbaryzacja oznacza "zdziczenie, upadek cywilizacji".

Bez żadnego trybu, zdradzieckie mordy - "bez żadnego trybu" prezes PiS wszedł na mównicę sejmową w nocy z 17 na 18 lipca 2018 roku, podczas debaty dotyczącej ustawy o Sądzie Najwyższym. - Przepraszam bardzo panie marszałku, ale ja bez żadnego trybu (…) Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata, niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami - oświadczył lider PiS. 

Ostre słowa prezesa były odpowiedzią na wystąpienie posła PO Borysa Budki, w którym powiedział do prezesa, że "dopóki żył Lecz Kaczyński, ten nie odważył się podnieść ręki na wymiar sprawiedliwości".

Dała pani radę - tymi słowami prezes PiS podsumował wywiad, który w "Gościu Wiadomości" w TVP Info przeprowadziła z nim Danuta Holecka (24 maja 2019 roku). Dziennikarka na wstępie zaznaczyła, że dopadła ją infekcja i stąd zachrypnięty głos. Po zakończeniu rozmowy Kaczyński powiedział: "Chcę powiedzieć jedno, dała pani radę, mimo tych kłopotów". - Dziękuję bardzo, starałam się - odparła Holecka. 

Element podły, animalny - słowa padły podczas wywiadu dla Superstacji w marcu 2016 roku, w którym prezes opowiadał o sytuacji politycznej w Polsce po 1989 roku i "nakręcającej się spirali nienawiści". Cała wypowiedź brzmiała następująca: "W każdym społeczeństwie jest taki element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny i powtarzam - tutaj się niczym nie różnimy od innych. No  i ten element, ta część społeczeństwa nie może być nigdy traktowana jako całość. No bo to nasi wrogowie bardzo często próbują sprowadzić Polaków do tego".

Ja cię nie mogę - to jedna z popularniejszych i częściej powtarzanych fraz prezesa zarejestrowana na słynnych taśmach Kaczyńskiego opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą" w styczniu 2019 roku. Słowami "Ja cię nie mogę" polityk miał zareagować na podarte spodnie tłumaczki biorącej udział w rozmowach.

- Powiedz mi, czemu ty chodzisz w spodniach, które wyglądają jak obdarte z piżamy - pytał prezes. - To jest moda, nowa moda - odpowiedziała tłumaczka. - Ja cię nie mogę - miał zareagować Kaczyński.

Najgorszy sort Polaków - tym mianem prezes PiS określił tych, którzy atakują większość parlamentarną, rząd, prezydenta i "donoszą na Polskę za granicą". Słowa o "gorszym sorcie padły" w grudniu 2015 roku w wywiadzie dla TV Republika. - W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej (…) to jest w genach niektórych ludzi tego najgorszego sortu Polaków i ten najgorszy sort jest teraz niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony - mówił prezes.

Odkrycie towarzyskie - "wielkim odkryciem towarzyskim" Jarosław Kaczyński określił prezes Trybunału Konstytucyjnego Julię Przyłębską. Wypowiedź padła w programie TVP2 "Pytanie na śniadanie" w maju 2019 roku. Kaczyński przyznał, że z Przyłębską łączą go "prywatne znajomości" i "bardzo lubi u niej przebywać".

Ojkofobia - tym określeniem prezes PiS określił "niechęć, a nawet nienawiść do własnej ojczyzny, własnego narodu". Użył go we wrześniu 2018 roku w kontekście dyskusji o polskich sędziach. "To jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do nieszczęść" - mówił Kaczyński. Wypowiedź oburzyła środowisko sędziowskie.

Prezapateryzm - twórcą "prezapateryzmu polskiego" nazwał prezes PiS byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego w 2010 roku. Słowo ma związek z byłym, lewicowym, premierem Hiszpanii Jose Zapatero.

Rodeo, Bardzo lubię oglądać rodeo - o oglądaniu rodeo i innych rzeczach czynionych wieczorową porą prezes PiS opowiadał w marcu 2016 roku w wywiadzie dla Superstacji. Przyznał, że czyta, ogląda programy publicystyczne oraz sport. Gdy prowadzący dopytał, jaką dyscyplinę preferuje, Kaczyński odparł: "Bardzo lubię oglądać rodeo, ujeżdżanie byków. Bardzo mnie to bawi, a w szczególności wtedy, jeżeli komentator opisuje byki, ale tak je opisuje, jakby to byli ludzie".

Starszo-średnie pokolenie - słowa te padły w czerwcu 2010 roku na spotkaniu prezesa z mieszkańcami Radomia. Kaczyński mówił tam m.in. o lewicy, SLD i nieżyjącym już byłym premierze Józefie Oleksym. "Jeżeli więc teraz ktoś mnie zapyta, kim jest Józef Oleksy, ja odpowiem: jest to polski polityk lewicowy, powiedzmy sobie starszo-średniego pokolenia" - powiedział.

Wódczana fraternizacja - to jedna z najnowszych charakterystycznych wypowiedzi prezesa, która padła 5 czerwca tego roku w Radiu Wnet. Kaczyński odniósł się do słów Donalda Tusk wypowiedzianych podczas wiecu w Gdańsku. Były premier wspomniał o zdjęciach, na których widać, jak m.in. gen. Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa i Lech Kaczyński piją w Magdalence wódkę. Prezes PiS uznał je za kłamstwo. Przekonywał, że jego brat, Władysław Frasyniuk oraz Tadeusz Mazowiecki nigdy się w Magdalence "fraternizowali".

- Natomiast inni poszli na taką daleko idącą wódczaną fraternizację, no i słusznie są z tego powodu krytykowani. I to wywoływało absmak już wtedy - powiedział prezes PiS.

Znam polskie drogi i szosy lepiej niż niejeden kierowca tira - słowa te padły w tym roku z ust prezesa podczas konwencji regionalnej PiS w Białymstoku, która zainaugurowała lokalne konwencje partii. 

Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne - powiedział prezes PiS podczas swojego expose 19 lipca 2006 roku. Kaczyński … przejęzyczył się, co sam przyznał już w następnym zdaniu. "Przepraszam bardzo, że białe jest czarne, a czarne jest białe. Przepraszam bardzo" - dopowiedział.