Michał Kamiński: Marek Falenta zagwarantował sobie życie

- Jedna rzecz, którą Marek Falenta osiągnął, to zagwarantował sobie życie. Jeżeli prawdą jest, że posiada kompromitującą wiedzę na temat złych ludzi, to miał prawo się obawiać o swoje życie. Po tych listach może spać spokojniej - stwierdził na antenie TOK FM Michał Kamiński.
Zobacz wideo

O Marku Falencie i jego listach w Wywiadzie Politycznym z Michałem Kamińskim z PSL-Unii Europejskich Demokratów rozmawiała Karolina Lewicka. - Prawo i Sprawiedliwość milczy w tej sprawie, mimo że wystąpienia Falenty są publiczne. Marek Falenta jest osobą mało wiarygodną, ale reakcja PiS jednak na to, co mówi zaczyna uprawdopodabniać to, co on mówi - mówił europoseł na antenie TOK FM. 


- Jedna rzecz, którą Marek Falenta osiągnął, to zagwarantował sobie życie. Jeżeli prawdą jest, że posiada kompromitującą wiedzę na temat złych ludzi, to miał prawo się obawiać o swoje życie. Po tych listach może spać spokojniej -  wyraził również opinię europarlamentarzysta.

Dziennikarka TOK FM oraz polityk zauważyli również, że zarówno wtedy, kiedy premierem był Leszek Miller i wybuchła tzw. afera Rywina oraz gdy premierem był Donald Tusk i wybuchła afera hazardowa, to większość parlamentarna, którą posiadali powoływała komisje do zbadania tychże afer. W przypadku PiS takie pomysły spotykają się ze śmiechem i drwiną. - Jeśli PiS jest tak teflonowy to dobra informacja dla opozycji, bo to byłby duży grzech pychy, a jak wiadomo, pycha kroczy przed upadkiem. Alternatywa jest taka, że [politycy PiS - red.] czują się tak niepewnie, że nie wiedzą co z tym zrobić - powiedział Michał Kamiński.

Jego zdaniem, pewne jest to, że do dziś nie poznaliśmy prawdy o aferze podsłuchowej. - Wiemy, kto na niej stracił i kto na niej zyskał. Na pewno chciała tego Rosja, bo chciała osłabienia rządu Tuska i osłabienia Unii Europejskiej. Bo Rosjanie w każdym kraju popierają siły nacjonalistyczne i antyeuropejskie. W interesie Rosji nie jest, żeby rządzili nami ludzie zorientowani na Europę. Z drugiej strony na kłopotach ówczesnego rządu zyskała ówczesna opozycja. Co nie znaczy, że za aferą stała współpraca Rosji z Prawem i Sprawiedliwością - stwierdził. 

Posłuchaj całej rozmowy!

TOK FM PREMIUM