Neumann wieszczy, że KE zasilą działacze Wiosny Roberta Biedronia. "Widać, że ten projekt się kończy"
Liderzy Platformy Obywatelskiej powtarzają, że jesienne wybory parlamentarne będą najważniejszymi od lat. Deklarują więc, że zrobią wszystko, by je wygrać. Na razie PO ma na koncie, w ramach Koalicji Europejskiej, przegraną w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz sondaże, w których nadal prowadzi Prawo i Sprawiedliwość.
Sławomir Neumann mówił w TOK FM, że do wygrania jesienią trzeba przekonać 1 mln 800 tys. wyborców więcej, niż ta grupa, która zagłosowała na KE w maju. - To są ludzie, którzy byli w październiku 2018 roku na wyborach samorządowych, zagłosowali na opozycję (wtedy Koalicję Obywatelską - red.), więc to nie jest tak, że tych ludzi nie ma w Polsce. My musimy ich przekonać - powiedział polityk PO w rozmowie z Piotrem Kraśką.
Jak więc Platforma chce przyciągnąć te blisko dwa miliony wyborców? - Mamy program senioralny, o którym dyskutowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Tak samo o programie dla kobiet. Musimy to wszystko pokazać. W połowie lipca na kongresie programowym PO, a może nie samej Platformy, to pokażemy, przedyskutujemy. I pójdziemy z tym programem do wyborów. Przecież nie obudziliśmy się 26 maja, że są jesienią wybory. Wiedzieliśmy o tym wcześniej i do tych wyborów się przygotowujemy. (...) Pokażemy wizję Polski, jaką chcemy budować po zwycięstwie - mówił szef klubu PO-KO. - Te wybory nauczyły nas, że są rzeczy, które musimy dopracować na jesień - podkreślił polityk.
Opozycja jednością silna?
Drugie miejsce w wyborach do PE przyniosło dekompozycję Koalicji Europejskiej. PSL chce budować własne porozumienie przed jesiennymi wyborami do parlamentu. Ale Sławomir Neumann mówił w TOK FM, że wierzy, iż do wyborów opozycja pójdzie w "szerokiej koalicji".
- Platforma przygotowuje się do tego od 3,5 roku - do pójścia na bitwę z PiS-em o wygraną. Chcemy się bić z PiS o wygraną, a nie tylko być w Sejmie. Nie jesteśmy zainteresowani byciem w opozycji. Musimy uzgodnić wspólny program koalicji; musi się w nim zmieścić i lewica, i Władysław Kosiniak-Kamysz. Musi być tak, że to pewien kompromis dla wszystkich - uważa polityk Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Neumanna do jesiennych wyborów w opozycyjnej koalicji będą nie tylko wszystkie ugrupowania, które tworzyły Koalicję Europejską. Gość TOK FM stwierdził, że porozumienie opozycji może się powiększyć o "część działaczy Wiosny" Roberta Biedronia. - Bo ten projekt, jak widać, domyka się i kończy. Myślę, że to będzie jedna lista opozycji, która będzie miała szansę wygrać wybory. Wiem, że to polega na tym, żeby wszyscy trochę "odpuścili", ale na tym polega budowanie konsensusu - stwierdził szef klubu parlamentarne PO-KO.
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Gdy policja znalazła jej dzieci w beczce, poczuła ulgę. Jolanta K. - wyrodna matka czy ofiara?
-
Najpierw obdukcja, teraz donos. Aktywista po akcji SOP w Świdniku: Tak tego nie zostawię
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- Coraz mniej kandydatów na księży. Ale jest część Polski, w której seminarzystów przybywa
- Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
- Polska ma dostać gigantyczną pożyczkę "na wsparcie obronności". USA potwierdzają
- Rekrutacyjne "phrasal verbs". I hit sezonu - "Zero in on"
- KUL przyjmuje na studia kolejnych osadzonych. "Kandydat nie może wykazywać zachowań ryzykownych"