"Przed Grzegorzem Schetyną stoi bardzo trudne zadanie". Małgorzata Kidawa-Błońska o budowie koalicji na jesienne wybory
Wicemarszałkini Sejmu wchodzi w skład sztabu wyborczego koalicji PO-Nowoczesna. - Nie pracowaliśmy nigdy razem, ale każdy z nas ma doświadczenie. Powinno być bardzo dobrze. Przygotowujemy na 12-13 lipca bardzo dużą konwencję programową koalicji. Wreszcie pokażemy dokładnie, nad czym pracowaliśmy przez ostatnie lata. Ciągle słyszę, że PO nie ma programu. Mamy program, teraz jest czas, by Polacy zobaczyli, co przygotowaliśmy i żeby to ocenili - mówiła polityczka PO w Poranku Radia TOK FM.
Jak podkreśliła, pomysł wspólnego startu w wyborach sił opozycyjnych nie oznacza, że PO zrezygnuje z ważnych zapisów swojego programu.
Jan Wróbel dopytywał, jak Platforma chce budować koalicję i wspólny program przy takich różnicach programowych, bo przecież wspólnie do wyborów mogą iść Nowoczesna, PO, SLD, a nawet Wiosna, która ma znacznie bardziej progresywny program. - Trwają rozmowy. Wiem, że nie można robić szerokiej koalicji, kiedy na samym początku nie ustali się najważniejszych sprawa - rzeczy spornych. Ale wydaje mi się, że odpowiedzialność liderów opozycji jest dość duża i zdają sobie oni sprawę z tego, że trzeba pomyśleć o rzeczach, które są wspólne. Dużo tego mamy: sprawy związane z sądownictwem, polityka zagraniczna, edukacja, zdrowie, ekologia. Jest tyle obszarów do porozumienia, że można na tym, zbudować trwały bok na wybory - zapewniała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Polityczka PO dodała, że szerokiej koalicji opozycji oczekują wyborcy. I tylko porozumienie może pomóc odsunąć PiS od władzy. A to dziś najważniejszy cel.
- Przed Grzegorzem Schetyną stoi bardzo trudne zadanie - przyznała polityczka PO. Jak podkreśliła, przewodniczący Platformy pokazał, że "może zbudować koalicję". - Pokazał, że potrafi rozmawiać. Okazało się, że jest prawdziwym liderem opozycji - podkreślała wicemarszałkini Sejmu. Zdaniem Kidawy-Błońskiej cechy, jakie pokazał Schetyna, budując Koalicję Europejską, daje bardzo duże szanse na to, że największe ugrupowania opozycyjne pójdą razem do jesiennych wyborów parlamentarnych. Choć rozmowy koalicjantów "na pewno są trudne, bo każdy musi się posunąć" i zdecydować się na ustępstwa, w imię wyborczego porozumienia.
Według sondażu opublikowanego dziś w "Rzeczpospolitej" Grzegorz Schetyna jest najczęściej wskazywany jako lider opozycji (28 proc.). Ale, co ważne, aż 42 proc. pytanych nie wie, kogo wskazać jako lider opozycji.
Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie:
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię
- Cały obszar Tatr zamknięty dla ruchu turystycznego
- Duży pożar w Rosji. Płonął magazyn ropy naftowej w pobliżu granicy z Ukrainą