Beata Szydło już bez ochrony SOP. "Sprawa wykorzystana do politycznych ataków opozycji"

- Ponieważ sprawa ochrony jest wykorzystywana do politycznych ataków opozycji, dlatego dziś z niej zrezygnowałam - oznajmiła Beata Szydło na Twitterze.
Zobacz wideo

Beata Szydło, jako europosłanka, została objęta ochroną Służby Ochrony Państwa - ustalił portal tvn24.pl. Według rozmówców, których stacja określa jako "zbliżonych do SOP", Beacie Szydło z urzędu przysługiwała ochrona tylko przez miesiąc, od kiedy przestała pełnić funkcję wicepremiera, w związku ze zdobyciem mandatu w Parlamencie Europejskim.

Zgodnie z art. 3 ustawy o SOP wicepremierzy, podobnie, jak m.in. premier, prezydent są objęci ochroną tej służby z racji sprawowanego stanowiska. Ten sam artykuł daje też ministrowi spraw wewnętrznych możliwość objęcia ochroną "innych osób ze względu na dobro państwa". - Zdaniem naszych informatorów zbliżonych do SOP ten zapis został zastosowany w przypadku Szydło - podał TVN24. - Jest chroniona przez SOP w podobnym wymiarze jak szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Obojga dotyczy to na terenie Polski - dodaje jeden informatorów stacji.

Po południu sama Beata Szydło odniosła się do sprawy ochrony. - Standardowa ochrona SOP przysługiwała mi do 4 lipca. Została przedłużona gdyż otrzymywałam groźby karalne (powiadomiłam o tym organa ścigania) - napisała Szydło. Jak dodała, sprawa "jest wykorzystywana do politycznych ataków opozycji". - Dlatego dziś z niej zrezygnowałam - poinformowała Szydło. 
 

"Absolutnie rozumiem"

Stanisław Karczewski pytany podczas środowego briefingu prasowego, czy ochrona przydzielona Szydło jest zasadna, zaznaczył, że to nie marszałek Senatu a minister spraw wewnętrznych i administracji podejmuje decyzję o objęciu kogoś ochroną SOP.

- Jeśli pani minister (Elżbieta Witek) widziała takie potrzeby i to zrobiła, to ja to przyjmuję z pełnym zrozumieniem. Nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo premiera, prezydenta, marszałków, ministrów, byłych ministrów czasami, osób ważnych, prezydentów miast jest bardzo ważne. Mieliśmy w ostatnim czasie różne wydarzenia, tragiczne wydarzenia - powiedział marszałek Senatu.

Zaznaczył, że "absolutnie rozumie tę decyzję". - Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo ich nie znam i na pewno nie będę dochodził - dodał Karczewski.

Opozycja grzmi

Opozycja wyrażała oburzenie decyzją o przydzieleniu ochrony Beacie Szydło. "W Parlamencie Europejskim jest obecnie 6 byłych Premierów RP, ale tylko b. premier Szydło jest pod specjalnym nadzorem SOP. W czasie kampanii PiS, a za którą odpowiada PBS. Kolejny sposób przenoszenia kosztów kampanii PIS na państwo! 2000 zł za dzień" - napisała na Twitterze Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej. 

"Praca i pokora..." - napisał Borys Budka z PO. 

Posłuchaj w Aplikacji TOK FM:

TOK FM PREMIUM