Chociaż do wyborów coraz bliżej, nadal nie wiadomo, jaką strategię przyjmą partie opozycyjne. PO nadal przekonuje PSL do wspólnej listy, nie wiadomo też, czy Wiosna dołączy do Platformy, czy może powstanie lewicowy blok.
Karolina Lewicka przypomniała w rozmowie z Katarzyną Lubnauer, że Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny Wiosny powiedział dziś, że trzeba zakończyć zabawę w negocjacje. - I przy wspólnym stole powinny siąść wszystkie partie opozycyjne i z takiej rozmowy może wyjść jeden blok, mogą wyjść dwa, ale skończmy z takimi bilateralnymi rozmowami, które nie mają końca - dziennikarka TOK FM zacytowała polityka.
- Mam wrażenie, że to spory problem dla wielu zawiedzionych wyborców Wiosny. Tu jest duże rozczarowanie. Wyborcy mają poczucie, że nastąpiło rzucenie ręcznika przed poważnym meczem. Dla nas - liderów partyjnych - najważniejsze są wybory na jesieni, one zadecydują o tym, jaka będzie Polska. A mam wrażenie, że Robert Biedroń wyszedł z założenia, że dla niego ten mecz, który go interesował, już się skończył - mówiła Katarzyna Lubnauer.
Stwierdziła też, że wyborcy Wiosny będą woleli zawierzyć swój głos temu politykowi, który będzie walczył do końca.
- Nie ma już z kim rozmawiać z Wiosny. Wiosna stała się partią-duchem, której cień jest jeszcze notowany w sondażach, natomiast nie ma tam już tej siły organizacyjnej - dodała.
- Mówi pani z własnego doświadczenie? - dopytywała Karolina Lewicka.
- Są wyjątkowe czasy, wymagające wyjątkowych rozwiązań i dlatego zawsze, jako partia, byliśmy zwolennikami szerokiej koalicji, bo żaden głos nie może być zmarnowany. Platforma Obywatelska jest jedynym podmiotem na opozycji, który jest w stanie budować koalicję, która ma pewność przekroczenia 8 procent. Wszyscy inni mogą prężyć muskuły, ale prawda jest taka, że na opozycji może powstać tylko jedna koalicja - wokół Platformy Obywatelskiej.
Posłuchaj w Aplikacji TOK FM:
