Kolizja z udziałem Beaty Szydło. Była premier sama prowadziła samochód
Do wypadku samochodu, którym kierowała Beata Szydło, doszło w okolicy domu handlowego Jubilat w Krakowie. Jak relacjonuje "Wyborcza", według świadków, z którymi rozmawiał dziennikarz "Wyborczej" włączona była zielona strzałka, jednak była premier nie zatrzymała się przed skrzyżowaniem. "Wjechała od razu na lewy pas Alei Zygmunta Krasińskiego. Prawdopodobnie chciała następnie zawrócić na jezdnię w kierunku mostu Dębnickiego. W tym momencie w tył samochodu byłej premier uderzył samochód dostawczy. Biały opel następnie odbił się i uderzył w słup oświetleniowy. Ten się przechylił" - informuje "GW".
Jak poinformowała Polską Agencję Prasową Katarzyna Cisło z małopolskiej policji, Beata Szydło została ukarana mandatem w wysokości 450 zł i sześcioma punktami karnymi. - Uczestnikom nic się nie stało, dlatego to zdarzenie jest traktowane jako kolizja drogowa. Oboje byli trzeźwi, kobieta przyjęła mandat, jak również punkty karne związane z mandatem - dodała policjantka.
Kolizja z udziałem Beaty Szydło w Krakowie. "Była premier czuje się dobrze"
Dziennikarze szybko dotarli na miejsce wypadku. Od świadków zdarzenia usłyszeli, że samochód byłej premier nie został poważnie uszkodzony. Na miejscu wypadku szybko pojawił się też minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. "Na pytanie, jak się czuje była premier odpowiedział, że dobrze. Stwierdził jednak, że o kolizji z nią nie rozmawiał. Następnie poszedł na ul. Retoryka, gdzie się znajduje krakowska siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Oficjalnych informacji dotyczących przebiegu kolizji oraz stanu kierowców policja jeszcze nie podała" - czytamy w "Wyborczej".
Przypomnijmy, że w lutym 2017 roku ówczesna premier i dwaj funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu zostali ranni w wypadku w Oświęcimiu. Przed sądem w Oświęcimiu trwa proces Sebastiana K. oskarżonego o spowodowanie tego wypadku.
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię
- Cały obszar Tatr zamknięty dla ruchu turystycznego
- Duży pożar w Rosji. Płonął magazyn ropy naftowej w pobliżu granicy z Ukrainą