Sędzia Szmydt, mąż hejterki Emilii, odwołany z urlopu. Ma złożyć wyjaśnienia ws. ataków na sędziów
Na czwartkowej konferencji prasowej rzecznik KRS Maciej Mitera zaprezentował przyjęte przez prezydium Rady stanowisko, w którym odniesiono się m.in. do doniesień portalu Onet, który od poniedziałku opisywał przypadki dyskredytowania niektórych sędziów.
- Prezydium KRS z ogromnym zaniepokojeniem przyjmuje doniesienia medialne, dotyczące zachowań urzędujących sędziów, polegających na inspirowaniu lub nadzorowaniu zorganizowanej akcji insynuacji i oskarżeń pod adresem innych sędziów - mówił Mitera.
Rzecznik KRS podkreślił, że chociaż sędziowie jako osoby sprawujące władze publiczną mogą być zawsze "adresatem krytyki społecznej i medialnej", to należy "stanowczo zaprotestować przeciwko takim działaniom, które zostały ujawnione w ostatnich dniach".
- Taka działalność zasługuje na najwyższe potępienie i uchybia godności urzędu sędziego - podkreślił.
- W ocenie prezydium KRS, niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania oraz przez właściwego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezydium KRS oczekuje, że członkowie KRS, których nazwiska pojawiają się w mediach w związku z tą aferą, niezwłocznie złożą pisemne wyjaśnienia co do swojego udziału w tym procederze - powiedział Mitera.
Co z Tomaszem Szmydtem?
Podczas konferencji dziennikarze zapytali rzecznika Miterę o Tomasza Szmydta, który jest dyrektorem Wydziału Prawnego tej instytucji. - W trybie pilnym kierownictwo KRS odwołało pana dyrektora sędziego z urlopu i zażądało natychmiastowych wyjaśnień. I po złożeniu wyjaśnień będą złożone natychmiastowe decyzje - poinformował rzecznik KRS.
Z ustaleń Onetu i "Gazety Wyborczej" wynikało, że Szmydt także mógł być zaangażowany w rozpowszechnianie hejterskich treści wobec sędziów sprzeciwiającej się reformie sądownictwa wprowadzanej przez PiS. Jak pisze portal, należał też do zamkniętej grupy "Kasta", gdzie dzielono się pomysłami na oczernianie sędziów. Szmydt miał w niej zamieścić m.in. zdjęcie I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf i napisać: "Radzę się spakować, pożegnać i wypier....ć!!!" - podaje Onet.
Tomasz Szmydt to mąż hejterki Emilii (para jest obecnie w trakcie rozwodu). Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W 2017 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro delegował go do pracy w resorcie. Natomiast we wrześniu 2018 roku Szmydt dostał delegację do biura Krajowej Rady Sądownictwa i został dyrektorem jej Wydziału Prawnego.
-
Ksiądz, w którego mieszkaniu odbyła się orgia, zabrał głos. "To uderzenie w Kościół"
-
Poparcie PiS rośnie mimo afery wizowej. Budka tłumaczy, jak działa "szczepionka"
-
Kamienica na Mokotowie oddana w prywatne ręce. Mieszkańcy w strachu. "Nie powinniśmy być tak traktowani"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Wypadek na autostradzie A1. List gończy za kierowcą BMW. Ziobro podjął też inną ważną decyzję
- Wypadek na autostradzie A1. Prokuratura opublikowała wizerunek kierowcy bmw
- Rembrandt i jego "Jeździec polski". Niderlandzka moda na "pokazywanie Polaków"
- "Czarno-brunatna" koalicja po wyborach ? "Mentzen i Bosak przebierają nogami"
- Idzie cenowy armagedon? "Po wyborach Polska zapłonie". Ekspertka wskazuje scenariusz
- Zaskakująca decyzja ws. sportowców z Rosji i Białorusi. Wystartują w 2024 roku w Paryżu