Krzysztof Brejza odpowiada na zarzuty stawiane przez TVP Info: Totalne bzdury. Totalna szczujnia
Według telewizji i portalu TVP Info szef sztabu Koalicji Obywatelskiej i kandydat do Senatu Krzysztof Brejza miał kierować komórką "do spraw zwalczania przeciwników politycznych" w ratuszu w Inowrocławiu - gdzie prezydentem jest jego ojciec - Ryszard Brejza. Specjalna "komórka" miała m.in. szerzyć w internecie komentarze przychylne Brejzom - na ich zlecenie - i szkalujące ich przeciwników politycznych. Sprawa została ujawniona dwa tygodnie temu, tuż po tym, jak dowiedzieliśmy się o akcji szkalowania sędziów, którą mieli prowadzić internetowa hejterka Emilia, były już wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
- To są totalne bzdury. Totalna szczujnia. To uruchomiona akcja nagonki i próba zniszczenia mnie i mojej rodziny - komentował w Poranku Radia TOK FM poseł Brejza. Jak dodał, złożył w tej sprawie skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Toczy się postępowanie w sprawie wyłudzenia w urzędzie miasta w Inowrocławiu, zresztą z zawiadomienia mojego ojca, i to jest sedno problemu. Nie chcę tego komentować - skwitował szef sztabu KO.
Postępowanie, o którym mówił Brejza, dotyczy tzw. afery fakturowej. Śledztwo trwa od 2017 roku. Do tej pory zarzuty przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy w dokumentach oraz oszustwa przedstawiono w sumie 16 osobom: pracownikom Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia oraz przedsiębiorcom współpracującym z magistratem. Zarzuty usłyszała między innymi Agnieszka Ch., była naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej.
Kidawa-Błońska zamiast Schetyny. "Słuchamy ludzi"
We wtorek Grzegorz Schetyna ogłosił, że to nie on, ale Małgorzata Kidawa-Błońska będzie kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera. Była marszałek Sejmu będzie też "jedynką" listy w Warszawie, a Schetyna wystartuje z Wrocławia. Jak mówił w TOK FM Brejza, decyzja ta jest efektem rozmów z wyborcami.
- Słuchamy ludzi. Przez ostatnie miesiące posłowie, senatorowie i radni PO uczestniczyli w akcji "POrozmawiajmy" (...) W oparciu o to, co nam mówią, o ich postulaty zbudowaliśmy bardzo dobry program wyborczy, ale też w oparciu o głosy ludzi, żeby postawić na osobę, która zakończy polityczną wojnę zapadła decyzja, żeby kandydatką na premiera była Kidawa-Błońska - wyjaśniał w rozmowie z Piotrem Kraśką.
Jak mówił poseł, który kieruje sztabem wyborczym KO, Kidawa-Błońska "jest nie tylko kompetentna", ale potrafi też "słuchać innych i budować zgodę", a zgody "najbardziej teraz brakuje między Polakami".
Dopytywany o to, kto będzie szefem Platformy Obywatelskiej, jeśli KO wygrałaby wybory, a Kidawa-Błońska rzeczywiście została premierem - Brejza nie chciał odpowiedzieć na to pytanie. Przekonywał, że obecnie KO skupia się na kampanii wyborczej. - Znając Grzegorza Schetynę, który jest skutecznym politykiem (...), będzie on bardzo dobrym szefem partii. Na pewno nie będzie człowiekiem, który jednoosobowo będzie wzywał kogoś do siedziby PO i sterował człowiekiem. To nie są cechy Grzegorza Schetyny. A Małgorzata Kidawa-Błońska odpowiada na wielką potrzebę zakopania tych rowów między Polakami, potrafi zabliźnić głębokie rany, które są w wielu polskich rodzinach - tłumaczył Brejza.
- W jak dużym gronie zapadła decyzja, że to jednak Małgorzata Kidawa-Błońska? Co przesądziło? - pytał swojego gościa Piotr Kraśko. Brejza kluczył. Przekonywał, że Koalicja działa "zgodnie ze swoją agendą", zaprezentowała kandydata "najlepszego z najlepszych". - To są decyzje zgodne z wielką potrzebą wprowadzenia zgody do polskiej polityki - stwierdził. Jak dodał, Małgorzata Kidawa-Błońska jest odbierana przez wielu wyborców (nie tylko KO) jako osoba wnosząca zgodę, ze wspaniałym życiorysem i dorobkiem. - Ona potrafi ten pożar nienawiści trawiący Polskę ugasić - podkreślił szef sztabu KO.
W piątek - już z Kidawą-Błońską na czele - Koalicja Obywatelska ma zamiar przedstawić program wyborczy. Jak mówił Brejza, znajdą się tam kwestie związane m.in. z ochroną zdrowia, klimatem i naprawą wymiaru sprawiedliwości.
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- Koalicja Obywatelska zwycięża w pięciu województwach. PiS traci poparcie [SONDAŻ]
- Białoruski sąd skazał Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia
- Liczba ofiar w Turcji i Syrii przekroczyła 11 tys. i wciąż rośnie. Prezydent Erdogan ogłosił stan wyjątkowy
- Kryminał, biografie, thriller, rozmowy. Książki do czytania na ferie (i nie tylko)
- Zełenski jest zdany na siebie w walce o Ukrainę w UE. "Zdanie Polski nie ma żadnego znaczenia"