Sejm nie odrzucił projektu "Stop Pedofilii". Przed budynkiem protesty
W środę po południu Sejm nie odrzucił po pierwszym czytaniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego. Projekt przygotowała inicjatywa "Stop Pedofilii". Jego celem ma być "zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją". Według wielu opinii zmiany w prawie oznaczają między innymi to, że karze więzienia może podlegać edukacja seksualna. Teraz projektem zajmie się komisja.
Przed Sejmem protest
Tymczasem przed Sejmem trwa protest przeciwko projektowi. Bierze nim udział kilkaset osób.
Podobne protesty odbywają się też w innych miastach Polski.
Kary za edukacje seksualną?
Edukacja seksualna może przestać istnieć. Wszystko przez projekt obywatelski, który popiera Prawo i Sprawiedliwość. Jego twórcy chcą, by karą pozbawienia wolności zagrożone było publiczne propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletnich obcowania płciowego. Sprawdziliśmy, o co chodzi w projekcie "Stop Pedofilii".
- To jest niesamowity bubel prawny - tak ustawę ocenił w TOK FM Borys Budka z PO.
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
-
Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- 26-letni Ukrainiec skatowany przez policjantów. Onet ujawnił wstrząsające nagrania
- Dramatyczna sytuacja rolników. "Wykładamy się finansowo. Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
- Anna Zalewska musi przeprosić Agnieszkę Pomaską. Zapadł prawomocny wyrok w procesie wyborczym
- Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
- Polska Jest Jedna może zamieszać. Komu nowe ugrupowanie podbierze głosy?