- Trudno zrozumieć decyzję Sylwii Spurek, bo będąc europosłanką niezależną jej możliwości będą ograniczone. Parlament Europejski to gra zespołowa - powiedział na antenie TOK FM Dariusz Standerski z Wiosny. Zaznaczył, że nie widzi, żeby program partii się zmienił, więc dlatego trudno mu domyślić się powodu.
Sylwia Spurek z kolei na razie nie chce mówić więcej o powodach swojego odejścia. W wyborach do Parlamentu Europejskiego Spurek była jedną z trójki kandydatów Wiosny, którzy otrzymali mandat. Oprócz niej do Brukseli dostali się też lider formacji Robert Biedroń oraz Łukasz Kohut.
Co się dzieje z Wiosną?
Karolina Lewicka pytała polityka, czy Wiosna to projekt zwijający się. - Wiosna wprowadziła 19 posłów i posłanek i jedną senatorkę. Nikt się nie spodziewał dzień przed wyborami, że to będzie niemal połowa lewicowego bloku. Do Wiosny zapisują się nowe osoby, struktury zaczęły rosnąć - zaznaczył Standerski.
Komitet wyborczy SLD, z którego list startowali w wyborach parlamentarnych politycy SLD, Wiosny i Lewicy Razem, zdobył w Sejmie 49 mandatów. 24 z nich przypadły SLD, 19 Wiośnie, a sześć Lewicy Razem.
Zarząd Wiosny i SLD zdecydowały w ostatnich tygodniach o utworzeniu wspólnego klubu lewicy w Sejmie. Niewiadomą wciąż pozostaje jednak udział Lewicy Razem. Formułę, w której partia Adriana Zandberga będzie działać w Sejmie, mamy poznać na początku listopada.
Optymistą w tej kwestii pozostaje Dariusz Standerski z Wiosny, który jak przyznał w Wywiadzie Politycznym w TOK FM - liczy na pozytywny odzew Razem.
- Różne scenariusze są na stole, jestem bardzo dobrej myśli. Myślę, że 12 listopada wszyscy zasiądziemy we wspólnym klubie - powiedział na antenie TOK FM. Dodał też, że mecenas Gabriela Morawska-Stanecka byłaby fantastyczną wicemarszałkinią Senatu, więc bardzo możliwe, że będzie kandydatką lewicy na to stanowisko.
Andrzej Duda nie musi wejść do drugiej tury
Karolina Lewicka pytała też o kandydata na prezydenta. - Nie mamy sprawy zamkniętej. Mamy więcej niż jednego dobrego kandydata i mamy jeszcze czas, żeby wybrać. Ważne, żeby przed końcem roku - odparł Standerski. Według ostatnich sondaży największe poparcie wśród lewicowych kandydatów ma Robert Biedroń, ale Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty nie zostają daleko w tyle za nim.
- Nie zakładajmy, że Andrzej Duda wejdzie do drugiej tury, mamy jeszcze wiele miesięcy, pamiętajmy jakie sondaże miał Bronisław Komorowski - zauważył też polityk Wiosny. Według niego są szanse, żeby do II tury weszli dwaj politycy opozycji.
