Jak informuje "Polityka Insight", Szymon Hołownia właśnie przygotowuje się do startu w wyborach prezydenckich w przyszłym roku. - Przygotowania do jego startu rozpoczęły się w sierpniu i są już zaawansowane. Oficjalnego komunikatu w tej sprawie można się spodziewać w ciągu dwóch-trzech tygodni - donosi serwis.
Kandydatura Hołowni miała zostać ogłoszona później, jednak sprawy nabrały większego tempa po tym, jak o niekandydowaniu poinformował Donald Tusk. Jak informuje "Polityka Insight", nad kampanią Szymona Hołowni pracują dwa sztaby: jeden od programu i wartości, a drugi od strategii i planowania. Do tego tworzona jest sieć wolontariuszy, która ma pomagać kandydatowi.
Szymon Hołownia prezydentem? Dwa sztaby
Według informacji "Polityki Insight" ludzie Szymona Hołowni zamówili dwa badania opinii publicznej, które miały sprawdzić jego potencjał wyborczy. Pokazały, że jest rozpoznawalny przez ponad połowę Polaków. - Osoby zaangażowane w projekt przekonują też, że w badaniu Hołownia wypadł lepiej niż inni bezpartyjni kandydaci i że w drugiej turze miałby szansę na dobry wynik w konfrontacji z Andrzejem Dudą - czytamy w analizie "Polityki Insight".
Sam Hołownia na razie milczy na temat ewentualnego startu. Doniesienia na ten temat skomentował w TOK FM Włodzimierz Czarzasty z SLD.
- Ciekawa kandydatura. To nie nowość, jeżeli chodzi o Polskę, dziennikarzy, bo w pewnym momencie też pan Tomasz Lis był brany pod uwagę. Zobaczymy, trzeba na to patrzeć. Mam nadzieję, że jego popularność nie bierze się tylko z programu rozrywkowego, który prowadzi. Jeżeli chodzi o elektorat, to może on liczyć na taki, na który lewica nie będzie liczyła. Patrzymy na to ze spokojem - mówił.
Szymon Hołownia to dziennikarz katolicki i prezenter telewizyjny. Współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Rzeczpospolitą" i "Newsweekiem", obecnie jest stałym felietonistą "Tygodnika Powszechnego". Był dyrektorem programowym Religia.tv. Pracował w TVN, prowadził między innymi program "Mam talent".
