Wybory przewodniczącego Platformy Obywatelskiej odbędą się na początku stycznia przyszłego roku. Wtedy skończy się kadencja Grzegorza Schetyny, a członkowie partii wybiorą kolejnego szefa. Głosować mogą wszyscy - korespondencyjnie lub w internecie.
Ledwie 4 proc. ankietowanych za Schetyną
"Gazeta Wyborcza" informuje, że z badania "Liczymy się z Polkami", przeprowadzonego przez Kantar dla "Wysokich Obcasów", wynika, iż kontynuacji rządów Schetyny chciałoby ledwie 4 proc. zwolenników Koalicji. Schetyna przegrywa nie tylko z Borysem Budką, Małgorzatą Kidawą-Błońską i Donaldem Tuskiem, ale również z Rafałem Trzaskowskim, a nawet Barbarą Nowacką. Mimo to Schetyna nie wyklucza startu w wyborach.
Na pytanie, kto powinien być liderem Koalicji Obywatelskiej 30 proc. zwolenników KO odpowiedziało, że Budka; 23 proc., że Kidawa-Błońska, 11 proc. wskazało Tuska, 10 proc. - Trzaskowskiego, a 7 proc. - Nowacką.
Budka - jak informuje "GW" - jest reprezentantem tej frakcji w PO, która ma dość rządów Schetyny. Testem na jego popularność miały być wybory szefa Klubu Parlamentarnego KO, które odbyły się 12 listopada. Ostatecznie Budkę zgłosił sam Schetyna, był jedynym kandydatem.
Prawybory prezydenckie
Przed wyborami na szefa PO w partii mają odbyć się prawybory, które wyłonią kandydata na prezydenta. Swój start już zadeklarowała Małgorzata Kidawa-Błońska. Mówi się też, że kandydować zamierza Radosław Sikorski. Jak mówił ostatnio w TOK FM Igor Janke - publicysta, pisarz, prezes think tanku Instytut Wolności - największe szanse jego zdaniem ma właśnie wicemarszałek Sejmu.
- Radosław Sikorski jest dużo bardziej błyskotliwy, ale ma silny elektorat negatywny, więc Kidawa-Błońska wydaje się lepszym kandydatem. Przy bardzo dobrej kampanii, przy paru wpadkach Andrzeja Dudy ma szansę - oceniał Janke.
Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie za darmo:
