Donald Tusk wybrany przewodniczącym EPL. "Ma zbyt wysoką pozycję, żeby ktokolwiek z nim rywalizował"
Donalda Tuska poparło 491 delegatów na zjeździe Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu. Przeciwko jego kandydaturze oddano 37 głosów, co oznacza, że otrzymał poparcie 93 proc. głosujących. Polak nie miał kontrkandydatów, dlatego od początku było jasne, że zostanie wybrany na stanowisko.
Co Donald Tusk mówił po ogłoszeniu zwycięstwa? - Stwierdził, że się tego w jakiś sposób spodziewał, bo konkurencji nie miał dużej. To oczywiście był żart, w związku z tym, że przecież nie miał kontrkandydata - relacjonował prosto z Zagrzebia dziennikarz TOK FM Maciej Zakrocki. Jak podkreślał, nikogo w kuluarach nie dziwiło, że Tusk nie miał rywala. - Mówiono, że pozycja polityczna wciąż przecież urzędującego szefa Rady Europejskiej jest zbyt wysoka, żeby ktokolwiek z nim rywalizował. Wszyscy uważają, że przez kontakty, które jeszcze rozwinął, będzie dla tej partii zastrzykiem nowej energii - wyjaśniał Maciej Zakrocki.
"Mam dość bycia biurokratą"
- Po pięciu latach mam dość bycia głównym europejskim biurokratą; jestem gotowy do walki i mam nadzieję, że wy też - mówił szef Rady Europejskiej Donald Tusk do działaczy Europejskiej Partii Ludowej, którzy w środę na kongresie wybrali go na szefa ugrupowania.
W przemówieniu podczas kongresu EPL w Zagrzebiu Tusk przedstawił swoją wizję i zagrzewał polityków europejskiej centroprawicy do działania, apelując, by przeciwstawiali się populistom.
"Stańmy razem na tym najważniejszym polu politycznej bitwy, przeciwstawiając się nieodpowiedzialnym populistom, będąc partią odpowiedzialną i popularną. Po pięciu latach mam dość bycia głównym europejskim biurokratą. Jestem gotowy do walki, mam nadzieję, że wy też" - powiedział były polski premier.
Tusk zdradził też, jak doszło do wysunięcia jego kandydatury na przewodniczącego EPL. Jak mówił, rok temu obecny przewodniczący partii Joseph Daul podczas spotkania zasugerował mu, by został jego następcą. "Tak dobrze zająłeś się tym pomysłem, że jestem jedynym kandydatem" – powiedział były premier, zwracając się do francuskiego polityka. Przyznał, że jest młodszy niż Daul, ale – jak mówił – nie można udawać, że to zmiana pokoleniowa, bo jest w partii ponad 25 lat.
Nie wymieniając nikogo z nazwiska, Tusk podkreślał, że nie można oddawać sfery bezpieczeństwa i porządku politycznym populistom, manipulatorom i autokratom, którzy prowadzą ludzi do przekonania, że wolności nie da się pogodzić z bezpieczeństwem, a ochrony granic i terytorium nie da się pogodzić z liberalną demokracją, skutecznym zarządzaniem, rządami prawa.
„To jest istota naszej wewnętrznej debaty w Europejskiej Partii Ludowej. Chciałbym, abyśmy zakończyli ją jak najszybciej z oczywistym wnioskiem: nie poświęcimy wartości takich jak swobody obywatelskie, praworządność i przyzwoitość w życiu publicznym na ołtarzu bezpieczeństwa i porządku, ponieważ po prostu nie ma takiej potrzeby, ponieważ to się nawzajem nie wyklucza. Jeśli ktoś nie może tego zaakceptować, de facto stawia się poza naszą rodziną” – mówił.
Słowa te zostały odebrane jako wyraźna aluzja do działań premiera Węgier Viktora Orbana, którego partia Fidesz jest zawieszona w prawach członka EPL za działania krytykowane przez Brukselę.
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Pierwszy uchodźca klimatyczny. Przetarł szlaki ale zapłacił za to wysoką cenę