Rzecznik rządu: Premier zapoznał się z raportem CBA ws. NIK. Wnioski będą przedmiotem analiz
Wpis rzecznika rządu to wszystko, co miał do przekazania. O tym, że dziś poznamy stanowisko ws. raportu CBA dotyczącego majątku Mariana Banasia, zapowiedział kilka godzin temu szef KPRM - Michał Dworczyk.
Jeszcze wczoraj, przypomnijmy, rzecznik rządu mówił, że premier Morawiecki nie miał do tej pory czasu, by zapoznać się z wynikami pracy CBA. Biuro skończyło badania oświadczeń majątkowych Mariana Banasia w połowie października, po wyborach parlamentarnych.
Od wybuchu, we wrześniu, afery dotyczącej majątku Banasia i jego relacji z przedstawicielami półświatka, przedstawiciele PiS powtarzali, że właśnie ustalenia CBA będą miały decydujący wpływ na decyzje dotyczące przyszłości wybranego w sierpniu prezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Czy tłumaczenia Mariana Banasia przekonały PiS?
Marian Banaś był wczoraj (w środę 27 listopada) w Sejmie, w związku z zaopiniowaniem przez sejmową komisję kandydatów na jego zastępców (nowymi wiceprezesami NIK zostali związani z PiS: Tadeusz Dziuba i Marek Opioła). Z dziennikarzami nie chciał rozmawiać, ale wygłosił na sali oświadczenie. O słynnym hotelu z pokojami na godziny, który zorganizowano w kamienicy, która przed laty kupił Marian Banaś, mówił, że tego typu przybytków w Krakowie jest wiele, by... móc odpocząć w trakcie podróży. Powtórzył też, że stał się ofiarą ataków i nagonki. Groził też dziennikarzom pozwami.
Jak informuje z Sejmu reporter TOK FM, wszystko wskazuje na to, że polityków PiS-u nie przekonały wyjaśnienia Mariana Banasia.
Przypomnijmy, że od tygodni spekulowało się, że PiS będzie chciało zmienić ustawę o Najwyższej Izby Kontroli tak, by Sejm miał prawo odwołania prezesa. Obecne przepisy nie przewidują takiej możliwości.
Majątek Mariana Banasia
Z reportażu "Superwizjera" TVN, opublikowanego we wrześniu, wynikało, że Marian Banaś wynajmował swoje nieruchomości w wyjątkowo niskich cenach, a we w kamienicy, którą wpisywał do oświadczeń majątkowych, osoby związane z krakowskim półświatkiem prowadziły pensjonat z pokojami na godziny. Wynajem kamienicy i dwóch mniejszych mieszkań miał przynosić Banasiowi rocznie 65,7 tys. złotych dochodu.
Pod koniec września Banaś udał się na bezpłatny urlop do czasu zakończenia postępowania kontrolnego CBA w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Pozwał też TVN i autora materiału, żądając przeprosin, sprostowania i wpłaty na cel społeczny.
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
-
Zacznie się polowanie na rosyjskich agentów? "Służby się miotają, a rząd jak małpa z brzytwą wyznacza im zadania"
-
Rakieta pod Bydgoszczą - Morawiecki i Błaszczak wiedzieli od razu. "Rz" ustaliła chronologię zdarzeń
-
Babcia chciała przestawić auto, potrąciła wnuka. Dwulatek zmarł
- Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Joe Biden przewrócił się podczas ceremonii w Akademii Sił Powietrznych. Żołnierze pomogli mu wstać
- "Protuskowa" komisja PiSu i kłótnia o Giertycha. "Ja dostaję piany"
- Rzecznik Praw Dziecka zaskoczony pytaniem o brata. Pawlak musiał się tłumaczyć
- Iga Świątek wygrała z Claire Liu. Polka w trzeciej rundzie French Open