Poseł Konfederacji pisze o "spójności etnicznej" Polski. "To skandal i rasizm"
W poniedziałek na Facebooku Robert Winnicki, poseł Konfederacji, poinformował o wywiadzie w Radio Białystok, w którym mówił, że "rząd, otwierając kraj na masową imigrację, powtarza katastrofalną drogę Zachodu". "Żadne problemy na rynku pracy, skądinąd poważne i trudne, nie mogą przesłonić nam faktu, że zachowanie spójności kulturowej, etnicznej oraz religijnej jest najważniejszym wyzwaniem dla naszego narodu. Jak fundamentalne to zagadnienie widzimy na zachód, na wschód, na północ i południe od naszych granic. Musimy przestawić punkt ciężkości debaty publicznej z jakiej Polski potrzebuje gospodarka na: jakiej gospodarki potrzebuje Polska. Żeby Polską pozostać" - napisał polityk.
Dominika Wielowieyska oceniła, że takie słowa są bulwersujące i mają podtekst rasistowski. - Czy pan się dobrze czuje z takim kolegą w sejmowym klubie – pytała dziennikarka posła Konfederacji Jacka Wilka. Ten starał się tłumaczyć sens wpisu Winnickiego. - Ja rozumiem to w ten sposób, że polityka emigracyjna Polski powinna być zrównoważona w tym sensie, żeby niekontrolowany napływ emigrantów nie doprowadził do napięć społecznych, wzrostu przestępczości i wielu innych problemów. Po prostu trzeba równoważyć – odpowiedział Wilk i przyznał, że sam nie użyłby określenia "spójność etniczna".
Pozostali goście "Wyborów w TOKu" byli oburzeni tymi słowami. - Panie pośle Wilk, niech pan nie próbuje tego bronić – apelowała Izabela Leszczyna z KO. Z kolei Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonywała, że emigranci, którzy przyjeżdżają do Polski do pracy są niezwykle istotni. - Dzięki nim nasze cele gospodarcze i społeczne są realizowane oraz bardziej zabezpieczone. A słowa Winnickiego to skandal i rasizm,ale czego można się spodziewać po Konfederacji – przyznała posłanka Lewicy.
Jacek Ozdoba z PiS ocenił, że nie ma zgody na takie sformułowania. - Choć pan Wilk jest przyzwoitym posłem, to w Konfederacji są ludzie, którzy pozwalają sobie na zbyt wiele. Powinni dwa razy się zastanowić, zanim coś powiedzą czy napiszą, bo w internecie są zdjęcia, na których pozują w faszystowskim geście – skomentował polityk PiS.
Dodał, że chodzi mu o Konrada Berkowicza, posła Konfederacji. Sam Berkowicz tłumaczył, że była to forma "żartu z polskich faszystów".
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Zełenski "podeptał przyjaźń polsko-ukraińską"? Ekspertka: To pragmatyzm polityczny
- Co partie po wyborach zrobią z prawem do aborcji? Jedna nie ma o tym ani słowa w swoim programie
- Co dalej z kontrolami na granicy z Polską? Nieoficjalnie: Niemcy podjęły decyzję
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat