PiS przekracza kolejną barierę. Jest nowy projekt karania sędziów, łącznie z usunięciem z zawodu
O projekcie autorstwa PiS napisał portal RMF24, wieczorem projekt został złożony. Ma on zakładać - kolejną już - nowelizację ustaw o sądach powszechnym, o Sądzie Najwyższym i innych ustaw. Z założeń projektu wynika, że "podważanie statusu innych sędziów - w tym wskazanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa - będzie najcięższym deliktem dyscyplinarnym". PiS w projekcie ustawy rozszerza przesłanki odpowiedzialności dyscyplinarnej opisane w art. 107 ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Propozycja PiS ma przewidywać, że za kwestionowanie statusu innych sędziów będzie groziła najsurowsza kara, traktowana jako wykroczenie przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. A zatem sędziom sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu, zaś w przypadku sędziów Sądu Najwyższego w grę wchodzi wyłącznie złożenie z urzędu sędziego. Możliwe będzie również nakładanie kar pieniężnych. Te rozwiązania, jak mówili posłowie PiS, ma dyscyplinować sędziów, którzy przekraczają swoje uprawnienia.
- Jest to odpowiedź na działanie, które podejmuje część środowiska sędziowskiego, które samo nazwało się nadzwyczajną kastą - mówił Jan Kanthak. Dodał, że chodzi na przykład o "roszczenie sobie prawa do oceniania, czy sędziowie wybrani przez demokratyczną KRS i powołani przez prezydenta mogą pełnić ten urząd".
- W ustawie, którą skierowaliśmy do laski marszałkowskiej przewidziane są przepisy, dotyczące kwalifikowanego deliktu dyscyplinarnego, właśnie związanego z troską o porządek prawny, o praworządność w państwie Polskim i działalność zgodnie z konstytucją - mówił Kanthak.
Projekt PiS reakcją na wyrok Sądu Najwyższego?
Projekt nakładający kaganiec sędziom kwestionującym tryb powoływania sędziów przez neoKRS pojawia się wkrótce po ubiegłotygodniowym wyroku Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, która powołując się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 listopada, uznała m.in., że polska KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej, a Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE i prawa krajowego. Tym samym Izba Pracy SN uchyliła uchwałę KRS w sprawie z odwołania sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego i oddaliła wniosek prezesa Izby Dyscyplinarnej SN o przekazanie sprawy do tej Izby.
Mając na uwadze ten sam wyrok TSUE, sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Paweł Juszczyszyn, rozpatrując sprawę cywilną, zażądał od Kancelarii Sejmu udostępnienia list poparcia kandydatów do KRS. Po tej decyzji został przez ministra sprawiedliwości odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Prezes olsztyńskiego sądu zawiesił go w wykonywaniu obowiązków, a rzecznik dyscyplinarny sędziów wszczął postępowanie dyscyplinarne.
Przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur oceniał w zeszłym tygodniu, że wyrok Izby Pracy nie będzie miał wpływu na funkcjonowanie KRS i Izby Dyscyplinarnej SN. "To orzeczenie nie będzie miało żadnych realnych konsekwencji. W żaden sposób nie podważa ono statusu sędziów Izby Dyscyplinarnej. Wprowadza tylko do systemu pewną dozę niepewności i jest wątpliwe z uwagi na zasadę nieusuwalności sędziów" - zaznaczył.
-
Prace komisji ds. wpływów należy bojkotować? Miller proponuje specjalny fundusz, by zebrać pieniądze na kary
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
-
Przed "lex Tusk" chroni tylko tajemnica spowiedzi. Sędzia Markiewicz o "ruskich metodach" PiS. "Widzę ciemność!"
-
Moskwa po ataku dronów. Putin "robi z tego prawie że sukces". Rosjanie wyjdą na ulice? "To jednak drąży"
-
Rakieta pod Bydgoszczą - Morawiecki i Błaszczak wiedzieli od razu. "Rz" ustaliła chronologię zdarzeń
- Iga Świątek wygrała z Claire Liu. Polka w trzeciej rundzie French Open
- Kultura uczy nas, że to, co ważne, jest w głowie. Czym jest zatem intuicja?
- "Coś potwornego. Dobry przykład działania ruskiej propagandy". Morawiecki ostro o doniesieniach "Rz"
- Najnowsze premiery serialowe na Netlflix, HBO MAX i Prime Video (2.06-4.06): kontrowersyjny "Idol" i inne nowości!
- Nadawca TOK FM odwołuje się od decyzji przewodniczącego KRRiT. Publikujemy główne punkty uzasadnienia