Samokrytyka Schetyny? "Nie udało się zbudować nowej energii i wizji zmiany w Platformie"
Jeszcze tylko przez kilka tygodni Grzegorz Schetyna pozostaje szefem Platformy Obywatelskiej. Partia jest w trakcie kampanii wyborczej przed wyborami nowego przewodniczącego. Pierwsza tura wyborów odbędzie się 25 stycznia. Na najbliższą sobotę zaplanowano debatę kandydatów. - Uważam, że demokratyczne wybory mają ogromną wartość - powiedział w TOK FM Schetyna. I nadmienił, że w polskiej polityce wcale nie są one częste.
Dopytywany, co przesądziło o tym, że sam nie startuje - odparł, że dużo rozmawiał z działaczami PO na ten temat. Przyznał, że "to były trudne cztery lata", podczas których "wyciągał PO z trudnego miejsca i ze złego stanu". - Udało się wiele rzeczy, ale też nie udało się zbudować takiej nowej energii, nowego początku i wizji zmiany w Platformie - powiedział.
Grzegorz Schetyna przypomniał, że Koalicja Obywatelska wygrała wybory do Senatu, lecz przegrała do Sejmu. - To było decydujące. Uważałem, że nie ma sensu przed wyborami prezydenckimi forsować swojej kandydatury - dodał. Jak ocenił, jest "bardzo prawdopodobne, że wygrałby te wybory, ale stan Platformy Obywatelskiej po tych wyborach wewnętrznych, a przed prezydenckimi - nie byłby dobry".
Wybory wewnętrzne w PO. Brak wyraźnego lidera
Pytany, czy jest zaskoczony brakiem wyraźnego lidera - odparł, że często w PO liderzy byli w pewien sposób "naturalni". Najpierw to był Maciej Płażyński, potem Donald Tusk. Także jego szefowanie Platformą było oczywiste m.in. z tego względu, że jego kontrkandydaci w wyścigu o fotel szefa PO (cztery lata temu) się wycofali.
- Ale dziś jest inna sytuacja. Platforma jest w innym miejscu, jest częścią Koalicji Obywatelskiej - projektu, który buduje i nowy lider PO musi napisać nową historię - powiedział. Prowadzący Poranek Radia TOK FM Piotr Kraśko wtrącił, że być może nowy szef powinien napisać nowy program. Schetyna przypomniał, że Platforma program już posiada. Tworzyła go - jak mówił - przez ostatnie cztery lata tzw. gabinetu cieni i zaprezentowała podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi. - Ten program wymaga oczywiście retuszu (...), musi mieć szerszą podstawę polityczną - wskazał.
Schetyna o wyborach prezydenckich: Możliwe jest zwycięstwo opozycji
Zdaniem Schetyny, nowy przewodniczący partii powinien postawić na ludzi przedsiębiorczych, pomagać tym, którzy są aktywni, a także wspierać tych, którzy nie dają sobie rady na rynku pracy czy w polityce społecznej.
Piotr Kraśko pytał o konkrety, chociażby o trzy "świetne pomysły", którymi Platforma Obywatelska będzie chciała uwieść wyborców. Schetyna powiedział, że nie chce "mówić za kandydatów" i odesłał dziennikarza do debaty, która odbędzie się w sobotę. Powiedział jedynie, że politycy ubiegający się o fotel przewodniczącego PO (a potem także zwycięzca tego wyścigu) powinni mówić więcej i konkretniej o polityce zdrowotnej czy zmianach klimatu. - Dziś to jest wielkie wyzwanie dla każdej partii politycznej, szczególnie dla opozycyjnej - wskazał.
- Po tylu latach powinno być tak, że sypiecie z rękawa konkretami - ocenił Piotr Kraśko. - Co by nie mówić, ale PiS w 2015 roku miał konkretne pomysły. Może byłoby lepiej, gdyby ich nie zrealizował, ale przynajmniej wyborcy wiedzieli, o co im chodzi - dodał dziennikarz.
Schetyna nie zgodził się z tym stwierdzeniem. - Jaki PiS miał pomysł na ochronę zdrowia i skrócenie kolejek? Żadnego - odarł. I przekonywał, że partia Jarosława Kaczyńskiego miała jedynie pomysły na to, jak "rozdawać pieniądze".
Przypomnijmy - w wewnętrznych wyborach na szefa PO startują: Borys Budka, Joanna Mucha, Bartłomiej Sienkiewicz, Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz i Tomasz Siemoniak (tego ostatniego popiera Schetyna).
"Opozycja może wygrać wybory prezydenckie"
Na koniec gość TOK FM odniósł się jeszcze do wygranych przez opozycję wyborów do Senatu. Jak stwierdził, o tym zwycięstwie przesądził nie tyle program (o którym tak długo mówi Piotr Kraśko), co przede wszystkim "współpraca partii opozycyjnych". W wyborach prezydenckich - jak dodał - może być podobnie. Wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze. Wówczas, jak wyjaśniał Schetyna, kluczowe będzie to, aby cała opozycja poparła jednego kandydata.
- To będzie wielki sprawdzian i wielka szansa. Przy dużej mobilizacji i dobrej frekwencji możliwe jest zwycięstwo opozycji. (...) Nie wygramy z PiS, jeśli nie będziemy potrafili ze sobą współpracować - powiedział przewodniczący PO.
Całej rozmowy z przewodniczącym PO posłuchaj w Aplikacji TOK FM!
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół