Czy Kancelaria Sejmu będzie bezkarna? "Sprawa powinna trafić do prokuratury"
We wtorek sędzia Paweł Juszczyszyn pojawił się w Sejmie, żeby obejrzeć listy poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Finalnie jednak niczego mu nie pokazano. Kancelaria Sejmu powołała się na decyzję szefa Juszczyszyna, sędziego Macieja Nawackiego, który w dość osobliwym okolicznościach w ostatniej chwili cofnął mu delegację na wyjazd służbowy do Warszawy. Władze konsekwentnie odmawiają ujawnienia list, nie zważając na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zasłaniają się głównie opinią prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
W piątek w sądzie w Olsztynie powinna się stawić szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska. Takie postanowienie wydał właśnie Juszczyszyn, który chce osobiście zapytać, dlaczego nie wykonała polecenia sądu dotyczącego nadesłania list poparcia do KRS.
Jak wskazywała Ewa Siedlecka z "Polityki" takie zachowanie Kaczmarskiej powinno spotkać się z konsekwencjami. - Sąd powinien nałożyć na nią grzywnę. Jeśliby nie zapłaciłaby i byłaby to procedura karna, można orzec areszt. Jednak tutaj nie ma takiej możliwości. Można wejść jej na pobory, ale wtedy pewnie zostanie ustanowiona jakaś specjalna comiesięczna dotacja dla niej – ironizowała Siedlecka i dodała, że finałem sprawy powinno być doniesienie do prokuratury. - W sprawie niedopełnienia obowiązków przez panią szefową Kancelarii Sejmu. Sąd ma prawo mieć dokumenty, o które wystąpił. To żadne ujawnienie - ochrona danych osobowych nie ma z tym nic wspólnego – przekonywała dziennikarka.
Według Magdaleny Chrzczonowicz z OKO.press władza nie wykonuje tego, co powinna robić. - Mam poczucie, że teraz główną rolę gra to, co w rozumieniu polityków PiS jest sprawiedliwością, a nie przepisy prawa. Taki teatr będzie się odbywał przy każdej okazji – oceniła Chrzczonowicz.
Z kolei Renata Grochal z "Newsweeka" podkreślała, że wtorkowe peregrynacje sędziego Juszczyszyna mają pozytywny walor. - To pokazuje prawdziwe oblicze kasty Zbigniewa Ziobry. Przecież pan Nawacki jest sędzią we własnej sprawie, bo to wobec jego list poparcia jest najwięcej kontrowersji. Juszczyszyn swoim spokojem i konsekwentną realizacją prawa pokazuje, że ta grupa sędziów – nominatów ministra Ziobry -łamie prawo. To jest właśnie ta kasta nadzwyczajna, oni uważają, że są ponad prawem – wskazywała Grochal.
Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie:
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Xi Jinping namówi Putina do pokoju z Ukrainą? "To tylko dobra wymówka"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Chiny oburzone decyzją ws. odtajnienia informacji o źródłach COVID-19. "Oczernianie i nielogiczne kłamstwa"
- Abonament RTV 2023. Kto jest zwolniony z płacenia?
- Jarosław Kaczyński wygrał w sądzie z Radosławem Sikorskim. Chodzi o wpis na Twitterze
- "Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
- Inflacja luty 2023. Tak drogo nie było od ponad 20 lat