Borys Budka nowym szefem PO. "Najpierw musi wejść w buty Grzegorza Schetyny"
Choć wyniki są niepełne, to już niemal pewne - Borys Budka zastąpi Grzegorza Schetynę na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. W wewnętrznych wyborach w partii wygrał w I turze - potwierdziła komisja wyborcza. Borys Budka zdobył 78,77 proc. głosów; Tomasz Siemoniak - 11,18 proc., Bogdan Zdrojewski - 7,57 proc., a Bartłomiej Sienkiewicz - 2,48 proc. Frekwencja wyniosła 76,4 proc.
Maciej Zakrocki, prowadzący niedzielny Poranek w TOK FM zauważył, że zwycięstwo Budki jest bardzo wyraźne. - Może świętować, jednak takie zwycięstwo to też duży kredyt zaufania i olbrzymie zobowiązanie – oceniła prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego. Jej zdaniem, teraz najważniejsza dla Borysa Budki będzie praca nad kampanią przed wyborami prezydenckimi. - Budka ma ogromne zobowiązanie wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i konstruowania jej strategii wyborczej. PO musi wziąć na siebie odpowiedzialność za tę kampanię. To pierwsze i ogromne wyzwanie dla Budki – mówiła dalej ekspertka.
Z kolei prof Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego zwracał uwagę na co innego. - Budka musi osiągnąć na początek poziom starego przywódcy. Musi wejść w buty Grzegorza Schetyny zanim pójdzie dalej swoją drogą. Powinien się pokazać jako równie zdecydowany przywódca, która ma silną rękę, ale też chłodną głowę i potrafi zarządzać politycznymi ambicjami działaczy. Jak to zrobi, to dopiero będzie mógł wykazać się nową jakością i własnymi pomysłami – podkreślił prof. Sowiński.
Jak wskazywał, w dobrze funkcjonującej partii trzeba cały czas zarządzać emocjami i "wewnętrznym konfliktem". - Żeby wytworzyć energię do działania w partii, żeby to ją napędzało, a nie rozsadzało od środka. Tu jest potrzebne silne przywództwo. Borys Budka będzie musiał pokazać, że jest dobrym trybunem, który potrafi przemawiać do szerokiej grupy wyborców. Nie znaliśmy do do tej pory od tej strony – przekonywał ekspert.
DOSTĘP PREMIUM
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Przegląd Prasy styczniowej - czy mamy "enough in the tank" na początku roku?
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania