Jest oświadczenie Mariana Banasia ws. działań CBA. Szef NIK oczekuje "niezwłocznego" spotkania z marszałek Sejmu

- Sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej niezależności Najwyższej Izby Kontroli i będę jej bronił - powiedział w czwartek szef tej instytucji Marian Banaś. Podczas krótkiego briefingu oznajmił, że oczekuje "niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu Elżbietą Witek.
Zobacz wideo

W czwartek po południu szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wydał krótkie oświadczenie w sprawie wydarzeń, które miały miejsce dzień wcześniej. - Szanowni państwo, w związku z wczorajszymi bezprawnymi działaniami Prokuratury Regionalnej w Białymstoku oraz funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, jakie miało miejsce w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli informuję, że w tej sprawie oczekuję niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu Elżbietą Witek - powiedział dziennikarzom Banaś. 

- Jako prezes NIK zdecydowanie sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej niezależności Najwyższej Izby Kontroli. Niezależność NIK traktuję priorytetowo i będę jej bronił wszelkimi dostępnymi prawnie środkami - dopowiedział. 

Banaś nie odpowiedział na żadne z pytań zadawanych mu przez dziennikarzy. 

CBA kontra Marian Banaś

Przypomnijmy, w środę rano agenci CBA przeszukali mieszkania Mariana Banasia. Wkroczyli też do siedziby Najwyższej Izby Kontroli oraz do gabinetu jej szefa (mimo sprzeciwu samego Banasia). W czwartek rano z kolei CBA przeprowadzało kontrolę w mieszkaniu syna szefa NIK - Jakuba. 

Czynności funkcjonariuszy mają związek ze śledztwem dotyczącym oświadczeń majątkowych Mariana Banasia. Prokuratura Regionalna w Białymstoku - od 3 grudnia - prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dotyczy ono m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych szefa NIK i jest efektem zawiadomienia, jakie wcześniej złożyli w tej sprawie agenci CBA.

Funkcjonariusze wskazywali w nim na podejrzenie złożenia przez szefa NIK nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz uzyskiwania dochodów z nieudokumentowanych źródeł.

Pełnomocnik szefa NIK - mecenas Marek Małecki - już w środę zapowiedział złożenie zażalenia na działania agentów i śledczych. - Zważywszy na treść protokołu kontroli pana Mariana Banasia sporządzonego przez CBA - nie ma podstaw faktycznych i prawnych do przeszukania. Co więcej, mieszkanie prezesa NIK-u chroni immunitet. W takiej sytuacji czynności CBA i Prokuratury Regionalnej w Białymstoku są niedopuszczalne - oznajmił. 

Sam Banaś również w środę apelował do marszałek Elżbiety Witek. Wysłał do niej list, w którym wyraził swoją krytyczną ocenę działań służb. 

Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie za darmo:

TOK FM PREMIUM