Bogdan Zdrojewski: Przychodzi czas na to, żeby kobieta została prezydentem
Gościem Wywiadu politycznego był Bogdan Zdrojewski, senator PO. Mówił o tym, że przed wyborami prezydenckimi "wzrosła powaga sytuacji i oczekiwania wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jako kandydatki", bo "szeroki elektorat oczekuje zmiany na stanowisku prezydenta". - Małgorzata Kidawa-Błońska w przeciwieństwie do Donalda Tuska może uszczknąć głosy w elektoracie PiS-u, przede wszystkim swoją empatią. Ona lepiej rozumie oczekiwania i rozczarowania elektoratu PiS-u - mówił polityk Platformy na antenie TOK FM.
Dodał, że Donald Tusk decyzję o niestartowaniu w wyborach, a włączeniu się w kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podjął "w poczuciu odpowiedzialności". A o Kidawie-Błońskiej dalej wypowiadał się tak: "Ma taką nadwyżkę empatii, zbiera rozmaite oczekiwania, pretensje, za każdym razem w sposób trafniejszy komunikuje się z grupami, z którymi się spotyka".
- Przychodzi czas na to, żeby kobieta została prezydentem. Na sprzątanie Polski po tym rozgardiaszu, w którym dziś funkcjonujemy - powiedział Zdrojewski.
Karolina Lewicka pytała, czy to do sprzątania trzeba wysłać kobietę, ale senator od razu przeprosił, że tak wyszło z jego wypowiedzi. - Przepraszam bardzo, ale to skojarzenie polityczne a nie antyfeministyczne. Do tego trzeba silnego charakteru - powiedział i dyskusja zeszła na to, czy płeć w ogóle odgrywa jakąkolwiek rolę przy pełnieniu urzędu prezydenta. Kontekstem była też niedawna wypowiedź szefowej sztabu Andrzeja Dudy, która stwierdziła, że to mężczyźni powinni pełnić urząd prezydenta.
Zdrojewski uznał z kolei, że płeć nie odgrywa dużej roli. - Pokonaliśmy barierę myślenia, że prezydentem powinien być mężczyzna i dobrze. W hasłach o walkę z wykluczeniem kobiety są lepsze niż mężczyźni, mają większy mandat do tego, żeby walczyć z wykluczeniem, z szowinizmem, z agresją fizyczną - mówił na antenie TOK FM. Dodał, że dobrym zapleczem kandydatki Platformy jest to, że wokół siebie skupia przedstawicieli nauki i kultury, więc można liczyć na to, że będzie mieć kompetentny sztab doradców.
Dodał też, że w kampanii najbardziej Małgorzacie Kidawie-Błońskiej pomoże PiS. - I już to czyni z dobrym skutkiem. Wystarczy popatrzeć na to, co się dzieje na sali sejmowej, na wybranych sędziów wybranych przez ministra sprawiedliwości - mówił.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
"Bezpardonowy roast Tuska". Konwencja PiS i spot z wulgaryzmami, czyli jak wzbudzić "wstręt, odrazę wobec opozycji"
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
-
"40 tys. głosów nie uda się policzyć". Polonia alarmuje. "Idziemy na katastrofę"
-
Prezydent Andrzej Duda wygwizdany w Nowym Jorku. "Będziesz siedział"
- "Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
- Tragiczny finał poszukiwań 26-letniego Karola z Sosnowca. Policja wydała komunikat
- Roman Giertych znów w rządzie? Tylko w tym scenariuszu to możliwe [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
- Inflacja hamuje z piskiem opon. Na hamulec nadepnęło państwo: cudami z paliwem oraz rozmnożeniem obniżek
- Tragiczny wypadek na A1. Nowe ustalenia w sprawie Majtczaka - berlińska transakcja