Senatorka opowiedziała, jak Jarosław Pinkas szydził z obaw dot. epidemii. "Zachęcał do gry w Chińczyka"
Senat zajmuje się dziś przegłosowaną przez Sejm "tarczą antykryzysową". Głos zabrała m.in. senatorka Agnieszka Gorgoń-Komor, która skrytykowała rząd za to, w jaki sposób walczy epidemią koronawirusa.
- Właśnie wracam ze szpitala. Muszę stwierdzić, że my, medycy, nie jesteśmy w żaden sposób zabezpieczeni - zaczęła swoje wystąpienie. - Ja do dzisiaj nie wiem, czy mogłam do państwa przyjechać, bo nie jesteśmy testowani - dodała.
Przypomniała też, jak wyglądało posiedzenie senackiej komisji zdrowia, zwołane z inicjatywy Beaty Małeckiej - Libery, które odbyło się na początku lutego w związku z epidemią koronawirusa w Chinach.
- Dobrze pamiętam, co się stało w wysokiej izbie.Spotkałam się wtedy z wyśmianiem, wyszydzaniem, zachętą do gry w Chińczyka przez Jarosława Pinkasa. To nie było zachowanie godne Głównego Inspektora Sanitarnego - mówiła.
Dodała też, że senacką debatę wyszydzali senatorowie PiS, w tym Wojciech Skurkiewicz.
"Całkowita nieporadność rządu"
Agnieszka Gorgoń-Komor stwierdziła też, że Polska nie jest przygotowana na epidemię.
- Brakuje wszystkiego - maseczek, fartuchów. Gdyby nie solidarność społeczna i samopomoc medyków, lekarzy, laborantów, którzy pracują ponad swoje siły, to nie bylibyśmy zabezpieczeni - krytykowała.
Szczególną uwagę senatorka zwróciła na niedostateczną liczbę testów na koronawirusa.
- Minister Łukasz Szumowski mówił, że osoby podejrzewane o zarażenie Covid będą miały testy. Ja nie wiem, co to znaczy. W medycznym języku coś takiego nie istnieje - mówiła.
- Na każdym kroku spotykamy się z całkowitą nieporadnością rządu, który na dodatek próbuje ukryć skalę problemu - kontynuowała senatorka.
Kolejnym problemem, jaki poruszyła, jest zbyt mała liczba laboratoriów, co oznacza zbyt długi czas oczekiwania na wynik testu i zamykanie na wiele godzin SOR-ów i oddziałów.
- Nie możemy w tym czasie leczyć pacjentów na inne schorzenia. Może nie umrą na Covid-19, ale umrą na zawał, obrzęk płuc - alarmowała.
W swoim wystąpieniu stwierdziła też, że epidemia koronawirusa w Polsce obnażyła niedobór personelu medycznego i odpowiednich procedur.
-
Po co PiS walczy z Trzaskowskim? "Boją się, że Tusk powtórzy wariant Kaczyńskiego"
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Spiski, terroryści i napaść na Białoruś. Oto Polska według Łukaszenki. "Dostało nam się po uszach"
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty