Według najnowszego sondażu przeprowadzonego dla Onet.pl przez firmy NEUROHM i Brad Consulting, czterech na pięciu Polaków chce przełożenia wyborów prezydenckich na późniejszy termin. "Procent osób opowiadających się za zmianą daty wyborów wzrósł o 16 pkt. proc. do 79 proc. To największa różnica w stosunku do poprzednich wyników. W badaniach wykorzystaliśmy metodę, która pozwala oddzielać szczere odpowiedzi od odpowiedzi czysto deklaratywnych, które niekoniecznie mają przełożenie na rzeczywistość" - czytamy w serwisie.
Według badania rośnie także liczba osób negatywnie oceniających działania rządu (wzrost o 8 pp - do 32 proc.).
Koronawirus w Polsce
W badaniu zadano jednak nie tylko pytania na temat sytuacji politycznej. Dotyczyły one również epidemii koronawirusa oraz tego, jak Polacy radzą sobie z izolacją. "61 proc. Polaków zgadza się (wysoka pewność) z nowymi ograniczeniami dotyczącymi wychodzenia z domu (deklaruje 86 proc.)" - czytamy.
"W stosunku do pierwszego badania spadła liczba osób prawdziwie przerażonych obecną sytuacją (7 proc. - spadek o 5 punktów procentowych). Mniej z nas też boi się też braku żywności w sklepach i ewentualności rozruchów lub zamieszek" - podkreślono. Wyniki sondażu pokazują również, że wzrasta liczba osób, które z przekonaniem uważają, że przestrzegają zaleceń rządu, o tym w jaki sposób należy chronić się przed zakażeniem koronawirusem. Zaznaczono również, że spada liczba osób, którzy boją się o swoją przyszłość zawodową (o 5pp - do 20 proc.).
"Tylko nieznacznie zwiększyła się liczba tych, którym doskwiera izolacja (o 2pp, do 21 proc.). A początki zdalnego nauczania wyraźnie, uspokajają obawy o edukację naszych dzieci (spadek o 8pp do 21 proc. " - czytamy.
Badanie pokazało także, że coraz więcej osób boi się zakażenia koronawirusem (49 proc., wzrost o 3pp). "ale też więcej wyraźnie wierzy, że uda się go niebawem pokonać (65 proc., wzrost o 5pp). Mimo to "rośnie niezadowolenie, że kraj jest słabo przygotowany na pandemię".
