"Lata tłuste się skończyły, zaczynają się lata chude". Aleksander Kwaśniewski o tym, jaki będzie świat po koronawirusie

Wzrost konfliktów społecznych, chęć kontrolowania obywateli przez rządy czy głęboka recesja gospodarcza - na takie aspekty zwrócił uwagę były prezydent Aleksander Kwaśniewski pytany o to, jak może zmienić się świat po pandemii koronawirusa.
Zobacz wideo

Kiedy już uda się pokonać pandemię koronawirusa, z jej skutkami - jak mówią eksperci - mierzyć będzie się nie tylko Polska czy Europa, ale cały świat. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, pytany, czy da się w nim odbudować wszystko to, co było przed epidemią przyznał, że tak. - Nie jestem takim radykalnym zwolennikiem tezy, że wszystko się zmieni i że ten świat już nigdy nie będzie taki sam. On będzie w dużej mierze podobny - stwierdził.

Zdaniem byłego prezydenta, pewne jest jednak to, że "świat czeka recesja". - Mówi się o recesji w Stanach Zjednoczonych między 10 a 20 procent, o recesji w Unii Europejskiej w granicach 10 procent, o silnym spowolnieniu gospodarki w Chinach. To wszystko oznacza, że wchodzimy w tą koniunkturę recesyjną. Lata tłuste się skończyły, zaczynają się lata chude - stwierdził gość Mikołaja Lizuta.

Były prezydent wskazywał też, jakie skutki koronawirus odciśnie na polityce i politykach. Przewidywał, że wróci spór między globalistami i antyglobalistami. - Wielu polityków, takich jak Trump, Orban czy Kaczyński będzie mówić, że wszelkie te formy globalne pokazują, na jakie ryzyko jesteśmy narażeni, a więc trzeba wzmacniać nasze państwa narodowe i osłabiać więzi międzynarodowe. Inni będą mówili zupełnie odwrotnie - że jedyną szansą na walkę z takimi problemami jak pandemia czy zmiany klimatyczne jest właśnie współpraca globalna - wyjaśniał gość TOK FM.

Zwracał uwagę też na jeszcze jedno istotne ryzyko - mianowicie spór między wolnością a bezpieczeństwem. Już teraz w znacznej mierze ograniczane są pewne nasze wolności ze względu na walkę z epidemią i próbę zmniejszenia liczby zachorowań. Zdaniem byłego prezydenta, istnieje "kolosalne ryzyko", że taki nastrój zwiększania kontroli obywateli przez rządy będzie dalej utrzymywany.

Prowadzący audycję Mikołaj Lizut zastanawiał się, czy wobec piętrzących się problemów gospodarczych i bezrobocia, należy spodziewać się radykalizacji społeczeństwa i pewnych ruchów rewolucyjnych. - Silne konflikty społeczne będą miały miejsce, co do tego nie ma dwóch zdań - stwierdził Aleksander Kwaśniewski. I choć nadmienił, że takie ruchy miały miejsce już przed pandemią (np. żółte kamizelki we Francji), dodał, że teraz te niepokoje mogą być jeszcze wzmocnione. - Jest w moim przekonaniu ryzyko wzrostu napięć społecznych i ryzyko pogłębienia już istniejących różnic społecznych - oceniał były prezydent.

"Kaczyński dąży do wyborów z olbrzymia determinacją"

Redaktor Lizut pytał swojego gościa także o najnowsze pomysły posłów Prawa i Sprawiedliwości. Klub ten, przypomnijmy, wniósł we wtorek projekt ustawy, zgodnie z którym do głosowania korespondencyjnego miałyby prawo już nie tylko osoby będące na kwarantannie czy po 65. roku życia, ale wszyscy wyborcy.

Kwaśniewski przyznał, że w jego opinii, przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja jest niemożliwe. - Z tego względu, że te dane związane z epidemia będą coraz bardziej przerażające i skłaniające jednak do zachowania zdrowego rozsądku i przełożenia tych wyborów - uznał.

- Już abstrahuję od tego, że te wybory pozbawione jakiejkolwiek kampanii, spotkań kandydatów z wyborcami, są farsą. To nie jest normalna demokracja, ale coś, czego powinno się unikać i do czego są instrumenty, jak chociażby ogłoszenie stanu nadzwyczajnego - dopowiedział były prezydent.

Przyznał, że prezes PiS dąży do majowego głosowania "z olbrzymia determinacją, nie bacząc na możliwe skutki zdrowotne i epidemiologiczne". Dlaczego? Zdaniem byłego prezydenta, stoi za tym kalkulacja polityczna, która podpowiada Kaczyńskiemu, że o ile w maju Andrzej Duda ma jeszcze szansę wygrać plebiscyt, o tyle jesienią "może być różnie". - Ale ja takiego cynizmu politycznego absolutnie nie pochwalam - stwierdził Kwaśniewski.

Całej rozmowy posłuchaj w Aplikacji TOK FM:

TOK FM PREMIUM