"Wszystkie procedury, które mogły być złamane, zostały złamane". Ekspert o głosowaniu ws. wyborów korespondencyjnych
- Problem polega na tym, że również chyba i konstytucjonaliści, i politolodzy mają w tej chwili bardzo duży problem w określeniu, co się właściwie stało. Bo dla mnie parę rzeczy niewiarygodnych rzeczywiście miało miejsce - komentował w Pierwszym Śniadaniu w TOK-u prof. Tomasz Słomka.
Jak podkreślił politolog, złamane zostały "zasady zmiany prawa wyborczego". - Jest utrwalonym dobrym zwyczajem i regułą wypracowaną przez Trybunał Konstytucyjny, że istotnych zmian w prawie wyborczym nie przeprowadza się na pół roku przed zarządzeniem wyborów. My mamy to oczywiście zrobione w tym momencie - zaznaczył profesor.
Co ważne, jak przypomniał gość Piotra Maślaka, chodzi o wyrok TK ogłoszony na wniosek prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wniosek ten przeprowadzany był przed trybunałem przez prezydenckiego ministra Andrzeja Dudę. - Może minister tak, ale prezydent już chyba o tym nie pamięta. Na to wygląda - skwitował prof. Słomka oraz zwrócił uwagę na drugi aspekt przegłosowanych wczoraj zmian. - Proszę sobie wyobrazić, że Regulamin Sejmu mówi wyraźnie, iż jeżeli zmieniamy kodeksy (np. Kodeks wyborczy - red.), to pierwsze czytanie projektu tej zmiany nie może się odbyć wcześniej niż 14 dnia od doręczenia druku projektu posłom. Wydaje mi się, że druk, który został wczoraj przedłożony, został wczoraj przedłożony, a nie 14 dni wcześniej - podkreślił politolog. I dodał, że poniedziałkowe procedowanie projektu PiS było po prostu złamaniem regulaminu Sejmu.
Ekspert wskazał także, że myli się ten, kto myśli, że być może projekt został złożony przez rząd i został my nadany tryb pilny. - To nie jest prawda, ponieważ nie można nadać trybu pilnego zmianom kodeksów. A więc wszystkie procedury, które mogły być złamane, zostały po prostu złamane. Moim zdaniem bezdyskusyjnie zostało złamane prawo - ocenił prof. Słomka.
Dymisja Jarosława Gowina
Także wczoraj do dymisji podał się wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. To miała być reakcja na to, że PiS nie zgodził się na wprowadzenie trzymiesięcznego vacatio legis w sprawie głosowania korespondencyjnego dla wszystkich, a tym samym przełożenia wyborów. Ale dymisja to gest jedynie symboliczny, bo politycy Porozumienia, którym kieruje Gowin, zagłosowali za pomysłem Prawa i Sprawiedliwości.
- Z Jarosławem Gowinem to jest tak, że trudno właściwie wytłumaczyć czasami przesłanki jego zachowania. Jego wchodzenie do danego ugrupowania, wychodzenie z danego ugrupowania, wchodzenie do rządu, wychodzenie z rządu, a jednocześnie pozostawianie w koalicji swojego ugrupowania. Powiem szczerze, że nie do końca rozumiem intencje pana premiera - podsumował prof. Tomasz Słomka.
Całej rozmowy posłuchasz wygodnie na telefonie dzięki aplikacji TOK FM.
-
Paweł Śpiewak nie żyje. Znany socjolog miał 71 lat. "Postać wieloformatowa"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
"Rząd przygotował na nas pułapkę". Polonia w Londynie zrobiła eksperyment. Chodzi o wybory
-
Marcin W. w rękach policji. Jest podejrzany o zabójstwo dwóch osób
- Spiski, terroryści i napaść na Białoruś. Oto Polska według Łukaszenki. "Dostało nam się po uszach"
- Wypadek radiowozu z nastolatkami. Są zarzuty. Giertych: Nie udało się sprawy przekręcić
- Inflacja w marcu 2023. Są najnowsze dane GUS i prognozy ekonomistów: To początek trendu dezinflacyjnego
- Zmiany w Kodeksie pracy 2023 zaczną obowiązywać już w kwietniu. Sprawdź szczegóły
- "Gangster w otoczeniu komendanta Szymczyka". Szef policji pozywa dziennikarza "Gazety Wyborczej"