Czy Polska była przygotowana na koronawirusa? Doradca prezydenta Dudy błędów nie dostrzega
Prowadzący piątkowy Poranek Radia TOK FM Jacek Żakowski przekonywał, że państwo powinno przygotować obywateli na odparcie niebezpieczeństwa, jakim jest pandemia. W opinii redaktora - tak się nie wydarzyło. Dlaczego? Co w tej sprawie zrobiło Biuro Bezpieczeństwa Narodowego? - pytał swojego gościa, prof. Andrzeja Zybertowicza. - Biuro zajmowało się przeglądem instytucji państwa pod kątem ich zdolności do reagowania na sytuacje nadzwyczajne. I nie wydaje się, żeby polskie państwo w obliczu tej sytuacji miało gorsze zdolności reagowania niż wiele innych państw, a raczej wprost przeciwnie - odparł doradca prezydenta Dudy.
Zdaniem prof. Zybertowicza poziom zaskoczenia struktur państwa w Polsce był "znacznie niższy niż poziom opóźnienia w reagowaniu wielu bardziej, wydawałoby się, dojrzałych systemach władzy", takich jak Francja, Hiszpania czy Włochy. Nie przekonało to Jacka Żakowskiego. - Nie zebraliście nawet maseczek, żeby zabezpieczyć choćby służbę zdrowia. Dlaczego? - pytał.
Dziennikarz w odpowiedzi usłyszał wywód, który nie do końca dotyczył maseczek. - Jak słuchałem przed chwilą pana rozmowy z przedstawicielką opozycji [Barbarą Nowacką - red.] albo czasem słucham rozmowy "trzódki" (piątkowych komentatorów: Tomasza Lisa, prof. Wiesława Władyki, Tomasza Wołka), to widzę zauważalną rozpacz z powodu intelektualnej kondycji opozycji w waszych wypowiedziach. I powtarzanie pewnych schematów myślowych, na które odpowiedzi są dość proste, nie pomaga w wyjściu opozycji z tej rozpaczliwej sytuacji - mówił gość TOK FM.
Doradca Andrzeja Dudy przekonywał, że wystarczy przeczytać dowolne reportaże czy relacje medialne z wielu krajów świata, by przekonać się, że one także mierzyły się z ogromnymi problemami po nadejściu pandemii. - Proszę mi wskazać kraj, który miał zapasy maseczek, środków zabezpieczających, gotowe procedury czy respiratory - stwierdził prof. Zybertowicz.
Poza tym, prof. Zybertowicz przekonywał, że zarówno do BBN, jak i na biurka krajowych decydentów każdego dnia napływa szereg ważnych informacji. Jak mówił, przedstawiane były komunikaty o tym, że groźna pandemia może się wydarzyć, ale obok tego były także informacje o 10 czy 15 innych potencjalnych zagrożeniach. - A jeśli analitycy nie potrafią tych informacji oszacować i wskazać, które z tych zagrożeń będzie silniejsze i wystąpi wcześniej, to systemy nie mają możliwości do reagowania - mówił doradca prezydenta. - Przeciążenie informacyjne powoduje, że nawet trafne prognozy giną w gąszczu informacji i fake newsow - dodał.
- To może zamknąć to Biuro Bezpieczeństwa Narodowego? - odparł redaktor Żakowski.
- To, co powiedziałem dotyczy wszystkich systemów bezpieczeństwa na całym świecie, a pan próbuję tu uprawiać małą, lokalną politykę - skontrował Zybertowicz. Profesor przekonywał, że wiele państw, mających odpowiedniki polskiego BBN, "dziś udaje mądrych", ale jeszcze kilka miesięcy temu "nie potrafiło zdiagnozować" całego zagrożenia.
Żakowski przypominał, że Światowa Organizacja Zdrowia już mniej więcej rok temu ostrzegała przed możliwą pandemią w swoich raportach i dopytywał swojego gościa, czy było to analizowane w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. - Nie wiem, czy ten raport był w biurze analizowany. Przez moją świadomość to nie przechodziło - powiedział gość TOK FM.
- W tym zakresie informacji w BBN, które przechodziły przez mój umysł, nie pamiętam, żeby była monitorowana procedura reagowania państwa na pandemię - mówił dalej profesor.
Całej rozmowy z profesorem możesz posłuchać w Aplikacji TOK FM:
-
Kto stoi za atakiem dronów na Moskwę? Trzy możliwe wersje. "Każda fatalna dla Rosji"
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
-
Rzecznik PiS o wpisie Tomasza Lisa: Hejt, agresja i pogarda
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- Wyniki Lotto 30.05.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- "Nie ma lex anty-Tusk, jest lex anty-Putin". Czarnek: Tusk sam się w to wkomponowuje
- Rotnicka komentuje zapowiedź startu Giertycha do Senatu. "Nie wiem co nim kierowało, nie jestem psychologiem"
- Prof. Pyrć odchodzi z Narodowej Rady Rozwoju. To protest przeciwko decyzji Andrzeja Dudy ws. "lex Tusk"
- Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"