Paweł Mucha chwali "sukces" Andrzeja Dudy w #hot16challenge2. "Spodziewam się, że jest twórcą tego utworu"
Pytany w czwartek w Radiu Zet, kto doradził prezydentowi Dudzie, aby zarapował i wziął udział w #hot16challenge2, zainicjowanej przez polskich raperów akcji zbierania pieniędzy na służbę zdrowia, Paweł Mucha przyznał, że była to autonomiczna decyzja głowy państwa "z potrzeby serca".
- Kto inny z polskich polityków byłby w stanie zbudować takie zainteresowanie tą akcją? Te pięć milionów wyświetleń to jest skala sukcesu i gestu serca pana prezydenta. (...) Zainteresowanie tą akcją, nie wiem ilukrotnie wzrosło przez zaangażowanie prezydenta - stwierdził. Według niego, wezwanie prezydenta o przyłączanie się kolejnych osób, "to będzie zapewne wymierne w setkach, jeżeli nie w setkach tysięcy złotych".
Andrzej Duda rapuje. Co autor miał na myśli?
Min. Mucha, pytany, czy tekst utworu prezydent napisał sam oraz co autor miał na myśli we fragmencie "nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły", przyznał, że nie pytał o to Andrzeja Dudy, ale - jak dodał - "spodziewam się, że jest twórcą tego utworu".
Na uwagę, że według niektórych komentatorów, taki występ ośmiesza urząd prezydencki, Mucha stwierdził, że opinie bywają różne, ale najważniejsze jest, "żeby w akcjach charytatywnych zdobywać poparcie dla konkretnych inicjatyw". - Jeżeli jest inicjatywa, która polega na tym, że zbieramy środki na potrzeby medyczne, to (niezależnie od tego - PAP), czy to jest akcja Caritasu, akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy to jest akcja raperów, którym trzeba oddać szacunek, bo przecież ta potrzeba niesienia pomocy innym, to jest rzecz zupełnie fundamentalna - stwierdził przedstawiciel Kancelarii Prezydenta.
Paweł Mucha przekonywał, że "prezydent Rzeczypospolitej, który ma do siebie dystans, który potrafi się uśmiechnąć, których potrafi zarapować, jeśli jest taka potrzeba i potrafi rozpromować taką akcję, to tylko jest powód do szacunku, i do tego, że możemy powiedzieć "brawo'".
Na uwagę, że niektórzy uznali rapowanie prezydenta, za "zagranie PR-owe", Mucha zwrócił uwagę, że prezydent Duda wspierał "dziesiątki akcji charytatywnych" od początku swojej kadencji, a wcześniej, jako poseł do Parlamentu Europejskiego i poseł na Sejm.
- Akcje charytatywne odbywają się w Stanach Zjednoczonych, odbywają się w Norwegii, odbywają się w różnych miejscach na świecie, w państwach o wiele od nas bogatszych - zauważył. Dodał, że biorą w nich udział ludzie zamożni, czy po prostu w dobrej sytuacji finansowej, w tym osoby znane, i mają taką "potrzebę serca, żeby dołożyć część siebie, swojego dorobku, dochodu, do tego, żeby wesprzeć takich, którzy mają mniej".
Andrzej Duda znów wystąpi na Tik Toku?
Pytany przez słuchacza Radia Zet, czy będą jeszcze jakieś występy prezydenta Dudy na Tik Toku, Mucha zwrócił uwagę, że komunikatory społeczne stają się coraz bardziej popularne wśród różnych grup społecznych. - Jeżeli mówimy o młodych ludziach, młodych Polakach, jako nie tylko o młodym elektoracie, ale o kontakcie z młodymi ludźmi, to takie media społecznościowe są sposobem dotarcia (do nich) - przekonywał.
Wiceszef kancelarii prezydenta zapewnił, że Duda nadal będzie aktywny w różnych mediach społecznościowych. Zaprosił także na kolejne spotkanie z cyklu Q&A (Pytania i Odpowiedzi) z udziałem prezydenta, które w czwartek o 18:00 na Facebooku.
Posłuchaj w aplikacji TOK FM.
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Co wspólnego mają wyborcy opozycji z wkurzonymi na drag queens gejami?
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- "Niepozostawiający złudzeń przekaz". NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów