Co ze zdrowiem wicemarszałka Zgorzelskiego? "Wczoraj wszystko się wyjaśniło"
Kilka dni temu media obiegła informacja, że wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski został wysłany na kwarantannę. Powodem było wykrycie koronawirusa u jego sekretarki. W sobotę wicemarszałek był gościem "Wyborów w TOK-U", a o jego stan zdrowia pytała redaktor Dominika Wielowieyska.
- Wczoraj wszystko się wyjaśniło. Drugi test ujemny. Zdjęto ze mnie ten elektroniczny pastuch zwany kwarantanną i otrzymałem decyzję inspektora sanitarnego o tym, że mogę wrócić do aktywności - poinformował Zgorzelski.
Wicemarszałek podziękował wszystkim za słowa otuchy, choć podkreślił, że powinny być one kierowane nie do niego, a do jego sekretarki, która zmaga się z COVID-19. Dopytywany, czy inni politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego i Koalicji Polskiej też są zdrowi - odparł: "zdrowi jak rydze".
Pierwszy test na koronawirusa Zgorzelski wykonał zaraz po tym, gdy dowiedział się o chorobie swojej współpracownicy. Wynik był negatywny.
Przypomnijmy, z COVID-19 zmagał się m.in. wiceprezes PSL Adam Jarubas. Polityk już w drugiej połowie marca informował, że wykonał test, który okazał się pozytywny. W połowie kwietnia zaś media podawały, że pokonał koronawirusa.