Posłowie KO: Szumowski nadzorował NCBiR przez 56 dni. Wtedy wnioski złożyli jego brat i żona
Posłowie KO na konferencji prasowej w Sejmie powołali się na dokument, który dostali z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, z którego - jak mówili - wynika, że Szumowski jako wiceminister nauki zastępował przez 56 dni wiceministra Piotra Dardzińskiego, któremu podlegało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Szczerba podkreślił, że Szumowski kłamał mówiąc, że nigdy nie miał nic wspólnego z NCBiR. - Przez 56 dni wiceminister nauki Szumowski nadzorował (tę) instytucję wtedy, kiedy były procedowane wnioski spółki jego brata i żony.
Jak wyliczał, 9 grudnia 2016 Szumowski nadzorował NCBiR. - I 9 grudnia jedna ze spółek, Life Science Innovations kierowała pismo do dyrektora NCBiR, że w projekcie, od którego decyzji jest odwołanie, wycofywany jest Łukasz Szumowski jako kluczowy personel tego projektu. W lutym 2017 Łukasz Szumowski sprawuje nadzór nad NCBiR i w tym samym miesiącu, 14 lutego, zapada decyzja, że projekt, który wcześniej nie dostał dofinansowania, otrzymuje je, następuje zmiana wyników konkursu i wzrost punktacji - powiedział.
W kwietniu 2017 - jak twierdzi poseł Szczerba - ówczesny wiceminister nauki Łukasz Szumowski również zastępował wiceministra Dardzińskiego i w tym samym miesiącu spółka brata i żony Szumowskiego dostała 24 mln zł. Podobnie było - jego zdaniem - w październiku, kiedy spółka należąca do rodziny Szumowskiego dostała 29 mln.
Dariusz Joński wspomniał też o sprawie maseczek, które resort zdrowia kupił za pośrednictwem brata ministra Marcina Szumowskiego i które okazały się bezwartościowe. Szczerba dodał, że spółka Si Assets, która powstała kiedy Łukasz Szumowski przekazał swoje udziały żonie, była początkowo wyceniana na 40 tys. zł, a na skutek dotacji z NCBiR jej wartość dochodzi do 40 mln zł.
Joński pytany przez jednego z dziennikarzy o sprawę z 2013 roku, kiedy jego żona została oskarżona o fałszowanie dokumentów i przyjmowanie łapówek w postaci kiełbasy i wędlin, odpowiedział, że postępowanie w tej sprawie się toczy. Jednocześnie zapewnił, że jego żona jest niewinna.
Łukasz Szumowski był wiceministrem nauki od końca 2016 do początku 2018 roku, kiedy został ministrem zdrowia.
Minister zapewnił w poniedziałek, że nigdy nie nadzorował NCBiR-u i nie wydawał żadnych decyzji, które ingerowały w wydawanie środków ani w funkcjonowanie tej instytucji. Potwierdził to we wtorek w przesłanym PAP oświadczeniu szef resortu nauki Wojciech Murdzek. Zaznaczył też, że nie ma możliwości proceduralnych, aby resort nauki wpływał na rozstrzygnięcia dotyczące poszczególnych programów.
"Gazeta Wyborcza" napisała we wtorek w artykule "Biznesowa ośmiornica braci Szumowskich", że Łukasz i Marcin Szumowscy "stworzyli sieć powiązań", a spółka OncoArendi, której prezesem jest od początku Marcin Szumowski, a udziały - poprzez inne firmy - ma żona Łukasza Szumowskiego, dostała ok. 300 mln zł dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), które podlega ministerstwu nauki i szkolnictwa wyższego. Łukasz Szumowski był wiceszefem MNiSW od końca 2016 do początku 2018 roku, kiedy stanął na czele resortu zdrowia.
Z kolei w ubiegłym tygodniu "GW" napisała, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
- Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce