Jaka będzie druga kadencja Andrzeja Dudy? "Dużo zależy od tego, co przyjdzie do głowy Kaczyńskiemu"
Marek Borowski nie spodziewa się, że druga kadencja Andrzeja Dudy będzie się znacząco różnić od pierwszej. Jak mówił były premier w Poranku Radia TOK FM, prezydent w ciągu czekających nas pięciu lat nie wybije się na niepodległość. – Jaka będzie druga kadencja? Dużo zależy od tego, co będzie robił PiS i co przyjdzie do głowy prezesowi Kaczyńskiemu. Jeżeli ten będzie się chciał wziąć dalej za sądy czy media, to Andrzej Duda pośpieszy mu z pomocą – ocenił Borowski. I dodał, że jego zdaniem prezydent dalej nie będzie wypełniał funkcji strażnika konstytucji. – On zawsze, kiedy łamie ustawę zasadniczą, to pyta, w jakim punkcie. Gdy ktoś mu to wskaże, to atakuje oponenta, że źle interpretuje zapisy konstytucji. Tak będzie w dalszym ciągu – podkreślił w rozmowie z Jackiem Żakowskim.
Chcesz posłuchać, a nie masz Premium? Podcasty możesz odblokować już za 5 zł
Według Marka Borowskiego z Andrzejem Dudą w roli prezydenta jest "zasadniczy problem". – On sam to powiedział, że ma stałe poglądy i jest im wierny. Dlatego uważa, że ci, co nie wyznają tych poglądów, to gorszy sort. Wspólnota jest tylko wtedy, gdy podoba się PiS. Wolność słowa występuje, gdy obrażają mniejszości, a jeśli ktoś – jak środowiska LGBT – manifestuje swój sprzeciw, to w tym przypadku jej nie ma – wymieniał senator KO.
Były premier uważa, że dialog z obecną władzą nie ma sensu, bo w taki sposób niczego się nie załatwi. Kluczem i receptą na poprawę sytuacji są tylko wygrane przez opozycję wybory. – Od lat widzimy Polskę podzieloną na pół, ale z przewagą tej strony, która jest wierna Konstytucji. Dlatego do zwycięstwa potrzebne jest zjednoczenie. Rok temu, w przypadku Senatu, się udało – przypomniał Borowski.