Wicerzecznik Porozumienia o grafice przedstawiającej "Margot Boską": Obrzydliwa prowokacja
W Poranku Radia TOK FM polityk tłumaczył, że nie definiuje swojego zawiadomienia do prokuratury jako "walki z ideologią LGBT". - Gdy zobaczyłem w niedzielę ten obrazek, moim zdaniem obrzydliwy, a potem zdałem sobie sprawę, że polskie prawo w ramach artykułu 196 Kodeksu karnego daje możliwość ścigania tego typu obrzydliwych prowokacji (...), uznałem, że dobrze byłoby, gdyby takie zawiadomienie zostało złożone - mówił warszawski radny w rozmowie z Janem Wróblem. Jak dodał, "wychodzi z założenia, że dyskusja o prawach osób LGBT jest potrzebna". - Tylko czy takie obrazki wchodzą w granice dyskusji o prawach osób LGBT, czy są po prostu prowokacją? - pytał.
Blokada na podcaście? Odblokuj wszystkie podcasty za 5 zł
Prowadzący program Jan Wróbel zaznaczył jednak, że uczucia religijne, o których mówi art. 196 Kk są bardzo trudne do zdefiniowania. - Więc może po prostu lepiej, by akurat nie wyciągać tak kontrowersyjnego przepisu, zawsze antagonizującego przeciwko ludziom wierzącym ludzi niewierzących, którzy mówią: a moje uczucia antyreligijne lub brak uczuć religijnych nie są jakoś chronione przez kodeks? Wie pan, jak już wyciągać broń, to taką stosowną do okoliczności, a nie granat - zaznaczył Jan Wróbel.
- To jest właśnie broń stosowna do okoliczności - zaoponował jednak polityk. Jego zdaniem od ponad miesiąca "jesteśmy świadkami absolutnie jałowego sporu". - Bo ten spór na temat praw osób LGBT jest absolutnie jałowy. To znaczy nie została przeprowadzona żadna poważna dyskusja. Przez miesiąc z haczykiem mieliśmy albo obrazki pokazujące tego aktywistę Margot, albo mieliśmy demonstracje w Warszawie i innych miastach, ale żadna dyskusja nie miała miejsca. Miała miejsca taka przez miesiąc zadymka w sezonie ogórkowym, która nie posunęła nas ani centymetr do przodu - stwierdził w odpowiedzi radny.
Zaznaczył także, iż odnosi wrażenie, że "podczas tego miesiąca sporo osób zdało sobie sprawę, że teraz może absolutnie wszystko". - Że skoro można było zaatakować osoby o innych poglądach, tak jak zrobił ten mężczyzna pod pseudonimem Margot, to można zrobić już absolutnie wszystko. Ja wychodzę z założenia, że ta grafika, która mnie osobiście oburzyła (...) jest właśnie przykładem na to, że część ludzi naprawdę uwierzyła, że może wszystko i że państwa nie ma, i że prawa też nie ma - stwierdził Jan Strzeżek.
Dziennikarz zwrócił jednak uwagę, że gdyby w polskim prawie istniał przepis o ochronie uczuć związanych z własnymi przekonaniami, to jeżdżące po Polsce ciężarówki z bardzo agresywnymi hasłami w stosunku do mniejszości seksualnych byłyby zatrzymywane przez policję. - Jak patrzę na te ciężarówki, to ja też nie jestem ich fanem. To znaczy wychodzę z założenia, że nie tak wygląda debata publiczna - mówił radny, choć zaraz dodał, że nie ma w polskim prawodawstwie artykułu, który zabraniałby akcji przeprowadzanych przez fundację Pro - Prawo do życia. - Za to jest art. 196 Kk, który może być wykorzystywany w przypadku na przykład tej obrzydliwej grafiki (...). Ja jestem legalistą, jeżeli widzę, że jest złamane prawo i dodatkowo sam czuję się poruszony, widząc to łamanie prawa, to będę składał doniesienie do prokuratury - podsumował wicerzecznik Porozumienia.
Na rozmowę z Margot zapraszamy o 18.20. Z aktywistką LGBT+ rozmawiać będzie w TOK FM Paweł Sulik.
DOSTĘP PREMIUM
- Izraelskie ulice spłynęły krwią, rząd szykuje odpowiedź. "Spirala wrogości podkręca się w trybie turbo"
- PiS szykuje się do kroku wstecz ws. "lex Kaczyński". Prof. Matczak: Boją się, ale mleko i tak się rozlało
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Biały Dom zabrał głos w sprawie wizyty Joe Bidena w Polsce
- Opozycja rozliczy PiS? Lewicka przypomina, że już raz Tusk im odpuścił. "PO nie opłacało się dobijać PiS"
- "Król nieba" schodzi z lotniczej sceny. "Początek końca epoki"
- Koniec sporu Kaczyński-Sikorski. Szef PiS wsparł Siły Zbrojne Ukrainy. Polityk PO przyjął przeprosiny
- Senat pracuje nad nowelą o ustawy o SN, a minister... odradza składanie poprawek. "Piach w tryby"