Sąd w Kielcach unieważniając uchwałę gminy Osiek, stwierdził: Nie ma ideologii LGBT, są ludzie
Rada Miejska w Osieku 31 października 2019 roku podjęła uchwałę zobowiązującą burmistrza do przeciwdziałania "szerzeniu ideologii LGBT" w placówkach szkolno-wychowawczych na terenie gminy. WSA stwierdził jej nieważność - podobnie jak wcześniej w przypadkach trzech innych gmin "wolnych od ideologii LGBT".
- Dziś, tak jak w poprzednich sprawach, sąd uwzględnił wszystkie zarzuty przedstawione przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Stwierdził, że skarga zasługuje na uwzględnienie, przychylił się do zarzutów dotyczących naruszenia zasady legalizmu przez jednostkę samorządową. Według tej zasady organy władzy publicznej w Polsce działają tylko na podstawie i w granicach prawa. W ocenie sądu Rada w Osieku naruszyła tę zasadę i wydała uchwałę, do której wydania nie miała prawa - tłumaczyła Milena Adamczewska-Stachura z biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
- I najważniejsze: sąd przychylił się do argumentów Rzecznika dotyczących zakazu dyskryminacji. Stwierdził, że uchwała, którą wydała rada, miała charakter dyskryminujący wobec osób LGBT. Sąd potwierdził też, że nie istnieje coś takiego jak ideologia LGBT, a uchwały są wymierzone w ludzi - dodała.
Blokada na podcaście? Odblokuj wszystkie podcasty za 5 zł
Ostania taka uchwała została przyjęta w grudniu 2019. Potem gminy zaczęły przyjmować Samorządowe Karty Rodzin. - Są napisane inaczej, mówią raczej pozytywnym językiem o propagowaniu pewnych wartości i tradycyjnego modelu rodziny. Według RPO ich fragmenty są niepokojące, ale mają jednak inne brzmienie niż przeciwdziałanie ideologii LGBT. Nie skarżył ich. Sporządził opinię - tłumaczyła przedstawicielka Biura RPO.
O ustawach anty-LGBT prowadzący audycję Jakub Janiszewski mówił, że "napisane są bełkotliwym językiem". - Ale wychodzi, że mogą zadziałać. Ich niejasność może skutkować tym, że ktoś, kto ma podjąć decyzję, będzie się zastanawiał, czy może zorganizować spotkanie z aktywistami, pokazać konkretny film - zauważył dziennikarz.
Milena Adamczewska-Stachura się z nim zgodziła. - Dokładnie tak. Warto podkreślić, że skutki tej uchwały docierają do samych osób LGBT. Jeśli rada gminy wyraża pogląd homofobiczny, jest to wyraz przyzwolenia na szerzenie uprzedzeń, a do osób LGBT komunikat, że nie są mile widziane w takiej gminie. Dostawaliśmy pytania typu "co to znaczy, czy mam się wyprowadzić z takiej gminy?" - powiedziała.
DOSTĘP PREMIUM
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- "Radek poszedł trochę za daleko. Musi uważać na robienie skrótów myślowych"
- "PiS schyli się po każdy głos. Idą jak taran". Tymczasem u przeciwników dominuje "ego liderów"
- Hospicjum to szansa
- "Ktoś może popełnić samobójstwo". Przemoc i wyzwiska u rzecznika przedsiębiorców bez reakcji. "Chcą samosądu, jak na Lisie"
- Donald Trump powróci na Facebooka nie "ze względu na demokratyczne wartości, a z pobudek czysto biznesowych"
- Ukraina szykuje się do ofensywy? "Administracja USA uważa, że Ukraina jest w stanie wygrać"
- "Zidiocenie z antypisizmu", czyli komu wszystko kojarzy się z jednym
- Turcja blokuje Szwecji drogę do NATO i nie odpuści. "To dla Erdogana wymarzona sytuacja"
- NASA: Tej nocy planetoida przeleci bardzo blisko Ziemi