Andrzej Sośnierz: Nie można tak bez przerwy ignorować głosów koalicjantów
Według nieoficjalnych wciąż informacji, do rządu Zjednoczonej Prawicy ma wejść - w roli wicepremiera - Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości ma stanąć na czele nowo utworzonego komitetu ds. bezpieczeństwa i nadzorować ministerstwa: sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej. - Jak to będzie działać, czy to będzie funkcjonalnie dobre czy dysfunkcyjne, to pokaże rzeczywistość - stwierdził w TOK FM Andrzej Sośnierz. - Ale co by nie mówić, [Kaczyński - red.] to polityk, który ma zasadniczy wpływ na sytuację w Polsce, wiec jeśli będzie w organie wykonawczym, to może i dobrze - dodał. Aczkolwiek, jeśli nieoficjalne informacje się potwierdzą, to zdaniem posła Sośnierza "siła autorytetu będzie odwrócona w stosunku do zajmowanych stanowisk". Kaczyński, przynajmniej teoretycznie, będzie podlegał bowiem premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, choć - jak wskazał gość TOK FM - nie wyklucza to dobrego funkcjonowania rządu.
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
Dopytywany o cały spór w Zjednoczonej Prawicy, który mogliśmy obserwować w ostatnich dniach, Sośnierz wskazał, że jest "zaskoczony i zasmucony tym wszystkim". - Nasz koalicjant poniósł tu dużo porażek - stwierdził, mówiąc o Prawie i Sprawiedliwości. - Ujawnione zostało pęknięcie wewnątrz PiS. Naraził się swojemu żelaznemu elektoratowi, a także środowisku Radia Maryja, (...) wycofał się z jednej ustawy [tzw. bezkarnościowej - red.], w drugiej musiał zawrzeć koalicje dość nietypową, bo z Lewicą i z Platformą Obywatelską - wyliczał gość Jacka Żakowskiego.
Zdaniem posła Sośnierza, "cała ta awantura była w ogóle niepotrzebna" i "wywołana przez pewną niezręczność głównego koalicjanta".
- Czyli winny jest PiS, a nie Zbigniew Ziobro? - dopytywał redaktor Żakowski.
- No tak. (...) Trudne sprawy powinno się jednak konsultować wcześniej, żeby później na zewnątrz nie wychodziły napięcia i problemy, które się teraz resztą ujawniły - mówił poseł Porozumienia.
Dla kogo szczepionki na grypę?
W drugiej części rozmowy redaktor Żakowski pytał swojego gościa o dystrybucję szczepionek na grypę. Według Sośnierza, w tym roku powinny być one darmowe. - Pozostaje kwestia czy obowiązkowe, czy dobrowolne. Na grypę są dobrowolne i chyba takie będą musiały zostać, bo jak zaczniemy robić coś na siłę, wbrew obywatelom, to można sobie wyobrazić protesty - powiedział. Podkreślił jednak, że powinno się kierować pewne "zachęty", zwłaszcza do osób z grup ryzyka, by na tę grypę się szczepiły.
Prowadzący Poranek TOK FM zapytał swojego gościa, czy jest w stanie jakoś wpłynąć na rząd, by w końcu na poważnie zajął się tym problemem. - Nie tylko ja, ale też pan Maksymowicz [Wojciech, inny poseł Porozumienia, wiceminister nauki - red.] już trzy miesiące temu zwracaliśmy uwagę, że trzeba cos zrobić ze szczepionkami, były zgłaszane konkretne propozycje. Te głosy zostały niewysłuchane - odparł Sośnierz, nie kryjąc zdziwienia. - Nie można tak bez przerwy ignorować głosów koalicjantów (...). Wypadałoby przynajmniej je uwzględniać - dodał.
Poseł podkreślał, że jego propozycje na walkę z Covid-19 były zupełnie ignorowane. - Cały czas próbujemy z panem ministrem Maksymowiczem jakieś pomysły dalej przekazywać. Wychodzi, jak wychodzi. Szkody na tym nie ponoszę ja ani pan minister, tylko przede wszystkim społeczeństwo, które się ciągle męczy - podsumował.
-
W co gra Ukraina ws. kontrofensywy? "Być może za dużo się spodziewamy"
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
-
Na świecie zaczyna brakować ziemniaków. W Australii wprowadzono reglamentację na frytki
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- "Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Takiego spadku cen gazu Europa dawno nie widziała. Ulgi portfelom to jednak nie przyniesie
- MSZ odpowiada Amerykanom w sprawie "lex Tusk". W komunikacie mowa jest o "nadinterpretacji"
- EKF na nowe czasy
- 54-latka po raz czwarty zatrzymana za jazdę pod wływem alkoholu. Miała we krwi ponad 4 promile