To koniec "piątki dla zwierząt" Kaczyńskiego? Nieoficjalnie: projekt trafił do sejmowej "zamrażarki"
Sejmowa komisja rolnictwa miała we wtorek zająć się poprawkami do nowelizacji przepisów o ochronie zwierząt. - Posiedzenie zostało jednak odwołane - donosi "Rz". Podobne informacje zdobył też portal interia.pl.
O takiej ewentualności mówił już wczoraj senator PiS Jan Maria Jackowski. - Jeżeli chodzi o rolników, to czują się zagrożeni "Piątka dla zwierząt" i tu mam od razu dobrą informację dla rolników i tych, którzy są zatroskani o los polskiego rolnictwa. Otóż z moich informacji wynika, że Sejm nie będzie się zajmował rozpatrzeniem poprawek Senatu, czyli to by oznaczało, że na razie ta ustawa trafia po tych poprawkach Senatu, mówię o Piątce dla zwierząt, trafia do zamrażarki – stwierdził Jan Maria Jackowski w rozmowie z Radiem Wnet.
Projekt, firmowany przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, spotkał się ze sprzeciwem niektórych posłów Zjednoczonej Prawicy - kilkunastu głosowało przeciw za co spotkała ich kara zawieszenia - i sprowokował rolników do serii protestów. Kolejny zapowiadany był na jutro w Warszawie, ale na razie nie ma informacji, czy faktycznie się odbędzie.
Senatorowie PiS zgłosili do projektu poprawki, które miały okazać się kompromisowe - te jednak budziły sprzeciw organizacji chroniących prawa zwierząt. Zgodnie z senackimi poprawkami minie jeszcze wiele miesięcy nim przepisy miałyby wejść w życie zakaz hodowli zwierząt futerkowych miałby obowiązywać od sierpnia 2023 roku, a ubój rytualny na dotychczasowych zasadach miał być możliwy do końca 2025.
Posłuchaj podcastu!