Patryk Wachowiec o groźbach premiera ws. budżetu UE: Na złodzieju czapka gore
- Unia, gdzie jest europejska oligarchia, karząca słabszych, to nie jest Unia, do której wchodziliśmy. Na to nie ma zgody - mówił dziś w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do powiązania praworządności z wypłatą środków europejskich. Na takie rozwiązanie zgadza się 25 państw we wspólnocie. Przeciwko są tylko Polska i Węgry.
Jak stwierdził Morawiecki, praworządność jest traktowana w UE jako "straszak" i "pałka propagandowa". - Odrzucamy takie podejście - dodał.
Gościem Pawła Sulika w "Popołudniu TOK FM" był Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR. - Na złodzieju czapka gore - podsumował wystąpienie premiera.
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
- Zasady praworządności, wbrew temu, co twierdzą od wielu lat rządzący, są doskonale zdefiniowane w różnego rodzaju aktach międzynarodowych, w orzecznictwie Trybunału Praw Człowieka, Trybunału Sprawiedliwości, polskiego Trybunału Konstytucyjnego - tłumaczył analityk prawny. Dodał, że twierdzenie, że praworządność stała się pałką wobec polskiego i węgierskiego rządu "jest tylko taktyką obronną".
- Nie wierzę, że tyle instytucji międzynarodowych, tylu polskich obywateli, zdecydowana większość środowiska prawniczego w Polsce, sędziowie mylą się, a jedynie rząd polski i rząd węgierski mają rację - mówił gość TOK FM.
Odniósł się też do słów premiera, że inne państwa też nie wykonują wyroków TSUE i są inaczej traktowane. - Tak Włochy też nie wykonują wyroków TSUE, tak jak Grecja, Niemcy, ale znaj proporcje, mocium panie. Włosi nie wykonali wyroku dotyczące zasad segregacji śmieci, a w stosunku do Polski o zawieszeniu działalności Izby Dyscyplinarnej, która właśnie sama zawiesiła sędziego Igora Tuleyę w wykonywaniu pracy sędziowskiej, więc chyba jest zasadnicza różnica wagi tych orzeczeń - wyjaśnił.
Skomentował także wypowiedź Morawieckiego o tym, że "Unia to wartości, a nie rozporządzenia obchodzące traktaty". Przyznał, że trudno byłby mu uznać, że 25 państw Unii wyzbyła się wartości i suwerenności. - To chyba taki trik retoryczny na potrzeby wewnętrzne. Bo będzie premierowi Morawieckiemu i całemu obozowi Zjednoczonej Prawicy bardzo trudno wytłumaczyć polskim przedsiębiorcom, samorządom, które czekają na środki przeciwdziałające skutkom pandemii, dlaczego władza woli łamać praworządność niż pozwolić ubiegać się o te środki unijne - przekonywał Wachowiec.
Zaznaczył również, że polski premier nie może zawetować tego mechanizmu, bo Polska z Węgrami nie mają większość kwalifikowanej w radzie Unii Europejskiej. Mogą straszyć, ale zostali już przegłosowani.
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
- Sebastian M. zatrzymany. PiS "odtrąbił sukces", a poseł z Łodzi wskazuje, kto mataczył. "Powinni mieć zarzuty"
- Trzy pytania do Donalda Tuska od TVP. I wtedy mocna deklaracja szefa PO. "Mam coraz więcej dowodów"
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury