"Odkąd Kaczyński jest wicepremierem ds. bezpieczeństwa, z naszym bezpieczeństwem jest coraz gorzej"
Polityczka Lewicy komentowała m.in. przeprosiny, które wystosował do ofiar nadużyć seksualnych ks. Tadeusz Rydzyk po tym, jak media nagłośniły jego oburzającą wypowiedź z niedzieli. Zdaniem posłanki, nie były one szczere.
- Przyjmuję to jako wymuszoną pokutę. Nie wierzę w żadne słowa pana prezesa Rydzyka, dlatego że to nie jest pierwsza jego skandaliczna wypowiedź. Mówienie, że była spontaniczna i została wyrwana z kontekstu mnie nie przekonuje - uzasadniła.
Polityczka przypomniała, że przemówieniu, w którym ks. Rydzyk bagatelizował czyny duchownych oskarżanych o molestowanie i ukrywanie pedofilii, przysłuchiwali się politycy PiS. - To, że klaskali po tych słowach, że nawet Rzecznik Praw Dziecka nie zaprotestował, pokazuje, że nie było to coś, co ich uraziło - oceniła Scheuring-Wielgus.
Był to dla niej też kolejny dowód na trwałość "romansu PiS z Kościołem", w odpowiedzi na który Lewica przygotowała nowy projekt.
- Po wyroku tzw. Trybunału Konstytucyjnego, wiele osób mówiło, że chce odejść z Kościoła. Dziś uruchomiliśmy stronę LicznikApostazji.pl. Zapraszamy wszystkich, którzy dokonali aktów apostazji, żeby do nas napisali, dlatego, że Kościół nigdy nie poda nam liczby osób, które od niego odeszły, a my byśmy chcieli to policzyć - zachęcała posłanka.
Scheuring-Wielgus mówiła również o wniosku o wotum nieufności dla wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, nad którym w środę wieczorem ma głosować Sejm.
- Nie wiemy, czym zajmuje się Kaczyński w rządzie, za co bierze pieniądze i jakie są efekty jego pracy. Zwrócę uwagę na to, że odkąd Kaczyński został wicepremierem ds. bezpieczeństwa, z bezpieczeństwem Polek i Polaków jest coraz gorzej - zauważyła posłanka.
- Jestem przekonana, że to Kaczyński dał rozkaz ministrowi Kamińskiemu, który doprowadził do brutalności policji względem osób protestujących. To on symbolicznie trzyma tę teleskopową pałkę, którą policjanci biją protestujących. To on symbolicznie trzyma gaz pieprzowy i kieruje go w stosunku do osób protestujących - dodała.
Zdaniem posłanki, choć część funkcjonariuszy z pewnością nie jest zadowolona z poleceń, jakie musi wypełniać, do policji dołączyło ostatnio wielu "młodych i pełnych agresji" mężczyzn. - Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Na demonstracjach jestem od 2015 r. i wiem, jak policjanci zachowywali się na początku rządów PiS, a jak teraz. Teraz są brutalni, bezczelni i obcesowi. A boję się, że ta agresja może być jeszcze silniejsza - tłumaczyła Scheuring-Wielgus.
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
- Atak rekina w Egipcie. Władze: Schwytano drapieżnika, który zabił obywatela Rosji
- Coraz więcej zakażeń boreliozą w Polsce. W tym roku potwierdzono już ponad 4,9 tys. przypadków
- Donald Trump ogłosił, że postawiono mu zarzuty. Chodzi o przetrzymywanie niejawnych dokumentów
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca