Kosiniak-Kamysz podkreślał tuż przed przyjęciem szczepionki, że jej skuteczność wynosi 95 proc. - Szczepionka jest bezpieczna, przeszła wszystkie fazy badań klinicznych. To nie jest szczepionka, która zawiera nieaktywny wirus, jak szczepionki wcześniejsze. To jest szczepionka, która zawiera sekwencje molekularne, powodujące po szczepieniu produkcję przeciwciał - powiedział szef PSL.
Kraska także zapewniał, że szczepionka na COVID-19 jest bezpieczna i warto ja przyjąć. - Ta technologia, która jest użyta jest technologią nowoczesną, ale naprawdę bezpieczną - podkreślił.
Obaj poinformowali, że przed przyjęciem szczepionki zostali zbadani i został z nimi przeprowadzony wywiad medyczny. Po szczepieniu zapewniali, że nic nie bolało i czują się bardzo dobrze. Wydarzenie można było oglądać w TVN24.
Kosiniak-Kamysz w 2006 roku ukończył studia na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Został asystentem w Katedrze Chorób Wewnętrznych i Medycyny Wsi CM UJ. W 2010 roku na macierzystej uczelni uzyskał stopień doktora nauk medycznych.
Wiceminister Kraska jest chirurgiem. W 1989 roku ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Białymstoku, uzyskał następnie specjalizację drugiego stopnia w zakresie chirurgii. W 2004 roku objął funkcję zastępcy ordynatora Oddziału Chirurgicznego szpitala w Sokołowie Podlaskim.
Grodzki i Karczewski już zaszczepieni
Kilkanaście minut później - także przed kamerami - pierwszą dawkę szczepionki przyjął marszałek Senatu Tomasz Grodzki (PO) oraz senator PiS Stanisław Karczewski. Drugą dawkę wszyscy będą mogli przyjąć po co najmniej 21 dniach.
Pierwsze szczepienia w Unii Europejskiej ruszyły w niedzielę 27 grudnia. W Polsce pierwszą zaszczepioną osobą była Alicja Jakubowska, naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie. Zaszczepił ją dr Artur Zaczyński. - Jestem dumna z tego, że zostałam wybrana - powiedziała Jakubowska.
W poniedziałek (28 grudnia) rano do Polski dotarła kolejna transza szczepionek przeciwko koronawirusowi (300 tysięcy). Odbierał je na lotnisku sam premier Mateusz Morawiecki.
Obecnie szczepieni przeciwko koronawirusowi są pracownicy ochrony zdrowia. W połowie stycznia mają ruszyć zapisy na szczepienia dla osób spoza priorytetowej listy. We wtorek minister Adam Niedzielski powiedział, że aby osiągnąć "efekt odporności populacyjnej", trzeba zaszczepić około 15 mln Polaków. Podał, że "w miarę prawdopodobnym scenariuszem jest jesień".
