Związkowcy przygotowali projekt umowy ws. górnictwa. "Zachęcam, żeby porównać z dokumentem rządowym"
- My się nie ścigamy z rządem na liczbę zapisanych stron. Zachęcam, żeby porównać nas projekt z dokumentem rządowym. To pokaże, jak bardzo niepoważny był rząd w swojej wersji umowy społecznej - mówi Bogusław Ziętek, szef Sierpnia 80.
- To jest na pewno dokument lepszy, obszerniejszy, zawierający o wiele więcej rozwiązań - i tych szczegółowych, i tych bardziej ogólnych - dodał.
Związkowcy uwzględnili w dokumencie mechanizm finansowania transformacji nie tylko górnictwa, ale i inne aspekty rozwoju regionu. Chcą powołania Śląskiego Funduszu Rozwoju, inwestycji w czyste technologie węglowe. W dokumencie domagają się też gwarancji zatrudnienia w kopalniach, urlopów przedemerytalnych i 120 tys. odpraw dla odchodzących z pracy.
Poprzedni dokument przygotowało Ministerstwo Aktywów Państwowych. W umowie nie było zawartych dat likwidacji poszczególnych kopalń, pojawia się jedynie data graniczna - 2049 rok jako moment zakończenia produkcji węgla kamiennego. Było to pięć stron tekstu. Sama umowa składała się z sześciu punktów.
Negocjacje związane z umową społeczną z przedstawicielami rządu zaplanowane są na 25 stycznia.